Czarna Bandera
Giżycko / Stranda / 20:00
W związku z wieloma prośbami naszych czytelników, rozpoczynamy nowy cykl artykułów "Cień Historii", w którym będziemy wracali do przeszłości Mazur. Cofniemy się do czasów kiedy Mazury nie były w granicach Polski, a wydarzenia tamtych dni, do dziś odbijają się w ruinach bunkrów albo już nieistniejących wsi...
Mrągowo teraz i kiedyś. Jak to znane mazurskie miasteczko się zmieniało na przestrzeni wielu lat? Czy przed II wojną światową również przybywali tu turyści, mieszkali w pensjonatach i hotelach, wypoczywali nad jeziorami i uprawiali sporty wodne?
Mrągowo jest obecnie miejscowością turystyczną, znaną przede wszystkim jako Miasto Festiwali. Ale jak było kiedyś? Czy również przyciągało swoimi walorami sporą ilość turystów?
Okazuje się, że tak. Przed II wojną światową Mrągowo znajdowało się w granicach państwa niemieckiego, konkretnie III Rzeszy. Wówczas nazywało się Sensburg i było uznawane jako uzdrowisko.
Szlak Dajny był już wtedy atrakcją turystyczną. Wzmianka o popularnej trasie pieszej wzdłuż jezior otaczających miasto stała się w roku 2009 inspiracją do wytyczenia czerwonego pieszego „Szlaku pięciu jezior”.
Jeszcze wtedy istniało jezioro tzw. Duże Magistrackie, które rozciągało się pomiędzy obecnym targowiskiem miejskim a budynkiem sądu. A także wiele innych.
Jak czytamy w jednym z folderów turystycznych z roku 1933 „jest to powiatowe miasto garnizonowe z liczbą mieszkańców nie przekraczającą 10 tys. Położone jest w północnej części Pruskiego Pojezierza w krajobrazie Mazur przy linii kolejowej Królewiec (Kőnigsberg) – Korniewo (Zinten) – Czerwonka (Rothfließ) – Mrągowo (Sensburg) – Ruciane (Rudczanny). Miasto otoczone jest wieńcem sześciu małych, błękitnych jezior (Czos, Czarne, Juno, Sołtyskie, Duże i Małe Magistrackie), nad którymi na wzgórzach rozciągają się zielone lasy. Bogactwo wody i lasów sprawia, że miasto może poszczycić się szczególną czystością powietrza. Dlatego też ma opinię wspaniałego i wysoce ocenianego uzdrowiska klimatycznego”.
Już sam fakt wydania w 1933 r. folderu turystycznego na temat atrakcji i zabytków Sensburga (Mrągowa) wskazuje, że była to znana w tamtych czasach miejscowość turystyczna.
„Pomnik wojenny na wzgórzu Jaenike, pomnik poległych w I wojnie światowej na placu Belowa (pl. Wyzwolenia) nazwany tak na cześć honorowego mieszkańca miasta, Generała Otto von Belowa, wyzwoliciela powiatu mrągowskiego (Sensburger Landkreis) przed Rosjanami w I wojnie światowej, pomnik słynnego 151 Regimentu Piechoty i poległych żołnierzy w ogrodzie przed budynkiem Starostwa Powiatowego, pomnik niemieckiego średniowiecznego pieśniarza Walthera von der Vogelweide na placu gimnastycznym za Kurortem „Waldheim”.
Mrągowo w swojej historii było bardzo doświadczone nie tylko przez konflikty zbrojne ale również przez nieszczęśliwe zdarzenia.
Wojny oraz pożary niszczyły miasto na przestrzeni XVI i XVII wieku. W roku 1698 spłonęło całe miasto. Na początku XVIII wieku miasto bardzo ucierpiało z powodu epidemii dżumy i głodu. Podczas wojny 1806/07 zostało zniszczone przez Francuzów. Podczas wojny Napoleona z Rosją zostało ponownie splądrowane. W 1822 roku w wyniku ogromnego pożaru spłonęła prawie połowa miasta. W 1818 roku Mrągowo (Sensburg) stało się miastem powiatowym. Jednakże w XIX wieku rozwój miasteczka postępował bardzo powoli. Dopiero w 1898 roku zostało zbudowane połączenie kolejowe, a rok później zostało miastem garnizonowym. Co prawda w czasie I wojny światowej Rosjanie w sierpniu 1914 roku zajęli miasto, ale nie dokonali znaczących zniszczeń.
Jak wyglądało miasto przed wybuchem II wojny światowej? Przedwojenne źródło wskazywały, że w Mrągowie mieszkało się wygodnie: „miasto posiada wodociąg i gazociąg, system kanalizacyjny oraz elektrownię”.
Więcej szczęścia Mrągowo miało w czasie II wojny światowej. Miasteczko nie doświadczyło walk i zniszczeń wojennych, chociaż w niemieckich planach obronnych miało stanowić ważny punkt obrony. Odpowiedzialni za ten odcinek niemieccy oficerowie, nie widząc możliwości skutecznych walk z Rosjanami, zdecydowali o przesunięciu linii obrony o kilkadziesiąt kilometrów na zachód. Takie działania niemieckiego sztabu ocaliło miasto przed zniszczeniem wojennym.
Według danych z końca 2013 w Mrągowie zameldowanych było 22190 osób (10 660 mężczyzn, 11 530 kobiet).
Mrągowo to wprost wymarzone miejsce dla osób, które lubią aktywnie wypoczywać na łonie przyrody. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Wiele ciekawych wydarzeń kulturalnych odbywa się w amfiteatrze nad jeziorem Czos. Warto również odwiedzić Mrongoville – miasteczko stylizowane na te z amerykańskiego Dzikiego Zachodu i zlokalizowane na przedmieściach Mrągowa.
Można również odwiedzić pobliskie Muzeum Sprzętu Wojskowego, gdzie zgromadzono wiele eksponatów związanych z wojskowości. Jest tu również możliwość przejażdżki czołgiem czy strzelania z karabinu. Ciekawym urozmaiceniem będzie na pewno spacer i odpoczynek na promenadzie i molo nad jeziorem Czos. Można również odwiedzić Górę Czterech Wiatrów. Znajduje się na Półwyspie Czterech Wiatrów nad jeziorem Czos.
W Mrągowie odbywa się wiele imprez o skali ogólnopolskiej: Mazurska Noc Kabaretowa; Międzynarodowy Festiwal Muzyki Country; Festiwal Kultury Kresowej; Disco pod Żaglami.
To mazurskie miasto było planem dla kilku filmów: Kochajmy syrenki (1966), Komisarz Blond i wszystko jasne (2009), część zdjęć do filmu Optymista (2010) oraz film krótkometrażowy Kładka (2013).
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!