O włos od tragedii na jeziorze Śniardwy. Rozpędzony skuter wpadł na plażę

Bieżące21 lipca 2022, 6:08Komentarzy: 6

fot. KWP Olsztyn

Rozpędzony skuter, bez sternika, wpadł na plażę przy jeziorze Śniardwy. Ten bowiem tak na nim szalał, że wcześniej wpadł do wody. Poszkodowane w tym wypadku zostały dwie osoby. Pechowy sternik próbował uciec, ale złapali go plażowicze.

Do wypadku doszło w miejscowości Nowe Guty niedaleko Orzysza.

Jak informuje policja w Piszu, mężczyzna płynący skuterem, z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn, spadł z tego skutera, a sam skuter wpłynął na plażę, gdzie wypoczywali turyści. Mężczyzna oddalił się z miejsca zdarzenia, ale bardzo szybko został zatrzymany przez turystów i przekazany w ręce policjantów. Wstępne badanie wykazało, że był trzeźwy.

- Skuter potrącił dwie wypoczywające tam osoby – powiedział Karol Dylewski, dyżurny MOPR w Giżycku. - Tak szybko pływał i tak szalał, że wpłynął w plażę. Na szczęście niegroźnie to się skończyło. Było podejrzenie, że ktoś został w wodzie, że mógł kogoś potrącić i chwilę trwały poszukiwania osób w wodzie.

Przed nami gorące dni zachęcające do wypoczynku nad wodą. Nie pozwólmy jednak na to, aby beztroska sprawiła, że zapomnimy o bezpieczeństwie swoim i naszych bliskich. Woda nie wybacza pomyłek. Chwila nieuwagi może skończyć się tragicznie.

Zachowajmy zdrowy rozsądek i pamiętajmy, że to my sami w pierwszej kolejności odpowiedzialni jesteśmy za swoje bezpieczeństwo.

Reklama

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 16

2
ZADOWOLONY
0
ZASKOCZONY
0
POINFORMOWANY
2
OBOJĘTNY
4
SMUTNY
5
WKURZONY
3
BRAK SŁÓW

KOMENTARZE (6)

dodaj komentarz

Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.

~ Tomek Janiszewski22 lipca 2022, 12:33
ocena: 40%
23zgłoś
6
Policja z Pisza podała że skutersyn nie miał patentu. Tymczasem gdyby powiodły się knowania pewnego stowarzyszenia (od dawna zresztą koncentrującego się na reprezentowaniu interesów klientów czarterowni oferujących bawarki w Chorwacji zamiast posiadaczy jachtów, szczególnie śródlądowych) to skutersyna żaden patent by nie obowiązywał. Skuter marki Spark ma bowiem 66kW, tymczasem w 2014 roku czołowi działacze owego stowarzyszenia (wśród nich sprawca zatopienia "Daru Przemyśla" oraz były kierownik najbardziej lanserskiego portu nad Zegrzem) postulowali aby znowelizować przepisy wykreślając zapis ograniczający możliwość prowadzenie bez patentów jachtów motorowych o mocy silnika do 15kW jedynie do jednostek niezdolnych do rozwinięcia prędkości ponad 15km/h. Czyli mniejsze skutery i ślizgowe motorówki można byłoby prowadzić bez patentu, tak samo jak houseboaty. Wykazałem się jednak czujnością i zaalarmowałem środowisko żeglarskie, dzięki czemu ta niegodziwa inicjatywa upadła.
~ Tomek Janiszewski21 lipca 2022, 10:39
ocena: 20%
14zgłoś
5
@krzysiek: domyślam się do kogo pijesz, choć może być to czysty przypadek :-D. Więc nie pozostanę w tyle, i pozwolę sobie przytoczyć innego Klasyka: "On szukał fal, trzeba spróbować żeby zrozumieć". A gdzie jak gdzie, ale na plaży w Gutach warunki ku temu są. Przy zachodnim wietrze fale mają do wybudowania się przeszło 10km przestrzeni od Zatoki Łukniańskiej, po czym już w odległości kilkuset metrów od brzegu natrafiają na płyciznę i tworzy się klasyczny przybój.
~ krzysiek21 lipca 2022, 10:08
ocena: 50%
44zgłoś
4
Pewnie przestraszył się niebezpiecznych zwrotów żeglarzy halsujących się pod wiatr i aby ich nie uderzyć wykonał gwałtowny manewr ratujący przed zderzeniem, w wyniku którego spadł ze skutera. Biedny pokrzywdzony motorowodniak.
~ Tomek Janiszewski21 lipca 2022, 9:53
ocena: 75%
31zgłoś
3
A ja się wcale nie zdziwię gdy się okaże że skutersyn szalał "przepisowo" tj w odległości ponad 100m od kąpieliska. I zrywkę mógł mieć, ale pechowo została szarpnięta pod tak niefortunnym kątem że oderwała się od ubrania zamiast od wyłącznika zapłonu. Jeszcze niech do kompletu trafi się rozgrzany Nadzwyczajny, np. taki który uniewinnił skutersyna który na Zalewie Zegrzyńskim zabił kobietę pływającą w pobliżu tzw. "Dzikiej Plaży" (uzasadnienie było takie że kąpielisko było tego dnia oficjalnie nieczynne). No i nieprzyjemności będą mieli plażowicze którzy zdaniem sądu nadużyli instytucji zatrzymania obywatelskiego, a skutersyn który uciekał przed tłumem w obawie o swoje życie zostanie uznany za ofiarę a nie sprawcę wypadku i otrzyma odszkodowanie.
Nieprawdopodobny scenariusz?
~ xxx21 lipca 2022, 8:36
ocena: 100%
40zgłoś
2
pływanie bez zrywki ! debil
~ ddd21 lipca 2022, 8:20
ocena: 60%
32zgłoś
1
wypadki były są i będą cieszyć się tylko, że nikt nie zginął, powinny być strefy do pływania skuterami i zakazy w okolicach plaż