Załoga Dr. Bryga
Wilkasy / Port AZS Wilkasy / 20:30
Cały czas trwają prace nad udrożnieniem turystycznej drogi wodnej z Warszawy na Mazury. Taką Inwestycję zapowiedziało już w ubiegłym roku ministerstwo gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. Teraz wiadomo o tym nieco więcej.
Jak poinformował wiceminister w tym resorcie Grzegorz Witkowski na antenie Polskiego Radia, w czerwcu udało się uruchomić marinę w Ostrołęce.
Teraz czas na kolejny etap. To opracowanie projektu uwarunkowań techniczno-środowiskowych dla tej drogi wodnej.
- Już zleciliśmy takie prace jako Wody Polskie. To jest połączenie przez Narew i Pisę do Pisza. Musimy zrobić minimum jedną śluzę, takie podpiętrzenie w Piszu. Zajmie to nam razem z dokumentacją projektową od 2 do 3 lat. Koszt niebagatelny – kilkadziesiąt milionów złotych, ale rozłożone na 3 – 4 lata pozwoli na zrealizowanie tej inwestycji.– zapowiedział wiceminister Grzegorz Witkowski.
Trasa wodna z Warszawy do Wielkich Jezior Mazurskich ma biec przez Kanał Żerański, Narew i Pisę. Będzie można ją pokonać motorówkami czy jachtami. Stanie się to możliwe po ukończeniu przygotowywanej właśnie inwestycji, polegającej na przystosowaniu tej trasy dla żeglugi.
Jest już pierwszy krok w tym kierunku. Powiat piski przekazał na rzecz Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie grunty obok rzeki. Powstanie tu stopień wodny wraz z zapleczem technicznym, który umożliwi zasilenie rzeki wodą z jeziora Roś.
Retencjonowanie pozwoli także na wyeliminowanie zbyt niskich dla żeglugi stanów wód i da możliwość dopłynięcia z Warszawy aż do Wielkich Jezior Mazurskich.
Lokalne władze zakładają, że będzie to duży impuls dla rozwoju turystyki. Według nich to nie wszystkie korzyści płynące z przyszłej inwestycji.
- Będzie to inwestycja o szerokim spektrum działania. To będzie śluza z przepławką, ale też generator energii elektrycznej, który w jakiś sposób spowoduje pomniejszenie kosztów, np. oświetlenia ulic w mieście Pisz - mówi Andrzej Nowicki, starosta piski.
Projekt i dokumentacja inwestycji mają być gotowe najpóźniej do 2023 roku.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Przy niskim stanie wody nie da się już tam przepłynąć.
A kiedyś nie było takich problemów.
Lepiej, żeby TaWładza już nic nie robiła.