Policjanci z powiatu ełckiego na gorącym uczynku zatrzymali mężczyznę, który kradł elementy metalowego ogrodzenia starego mazurskiego cmentarza. Stare, często zaniedbane groby Mazurów, często padają łupem złodziei.
Policja z Ełku sprawdza, czy cmentarz, z którego złodziej kradł metalowe elementy ogrodzenia, jest wpisany do rejestru zabytków, czy nie.
W sobotę dzielnicowi podczas patrolowania swojego rejonu służbowego w gminie Kalinowo zauważyli mężczyznę, który szarpał i wyginał przęsła ogrodzenia na cmentarzu. Okazało się, że kradnie te metalowe elementy.
Miał ze sobą szlifierkę, a w jego samochodzie policjanci ujawnili dwa przęsła, które już zdążył wyciąć. Dzięki spostrzegawczości i szybkiej reakcji policjantów mężczyzna został powstrzymany przed dalszym bezprawnym działaniem.
Na Mazurach małe wiejskie cmentarze sprzed wojny znajdują się niemal w każdej wsi. Są one charakterystycznym elementem krajobrazu, bo zwykle są położone na wzniesieniach tuż za wsią i są otoczone zdobnymi metalowymi płotkami.
W ostatnich latach zarówno metalowe krzyże z grobów, jak i ogrodzenia wiejskich cmentarzy, często padają łupem złodziei, którzy sprzedają je w skupach złomu. Sprawców tego typu kradzieży z racji położenia tych cmentarzy rzadko udaje się zatrzymać.
źródło: PAP
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.