

Baby pruskie - kamienne posągi znajdowane na terenach dawnych Prus, datowane na średniowiecze. Przedstawiają mężczyzn wojowników, trzymających rogi lub broń. Do dziś można je zobaczyć m.in. w Bartoszycach, Barcianach, Prątnicy, Piszu, Kętrzynie czy w muzeach w Olsztynie i Gdańsku. Ich funkcja pozostaje tajemnicą – mogły być pomnikami bohaterów, elementami kultu lub symbolami grobowymi. Będąc na Mazurach warto je zobaczyć – stanowią jedną z nielicznych, materialnych pamiątek po dawnych pruskich plemionach.
Kamienne świadectwa dawnych Prusów
Na Warmii i Mazurach, w miejscach związanych z dawnymi plemionami pruskimi, do dziś można spotkać niezwykłe zabytki – baby pruskie, czyli kamienne posągi antropomorficzne. Choć ich nazwa sugeruje postacie kobiece, w rzeczywistości przedstawiają one mężczyzn, najczęściej wojowników. Posągi mają wysokość około 1–1,5 metra, z wyraźnie zaznaczonymi rysami twarzy. W prawej ręce trzymają róg – rytualne naczynie do picia – a w lewej czasem miecz lub tasak.
Skąd pochodzą?
Baby pruskie powstały prawdopodobnie w średniowieczu, na terenach zamieszkiwanych przez Prusów – lud bałtyjski podbity w XIII wieku przez Zakon Krzyżacki. Najstarsza wzmianka o posągu pochodzi z 1706 roku z kroniki Bartoszyc, gdzie figura została nazwana „Bartel”. Badacze wskazują, że kamienne baby należą do szerokiej tradycji rzeźb antropomorficznych spotykanych w Azji i Europie Wschodniej. W językach ludów stepowych słowo „baba” oznaczało przodka lub praojca.
- Rzeźby tego typu były charakterystyczne dla ziem zamieszkiwanych przez plemiona pruskie w okresie wczesnego średniowiecza. Ich znaczenie i funkcje pozostają nie do końca wyjaśnione. Brakuje bowiem źródeł pisanych oraz pierwotnego kontekstu archeologicznego. Według różnych hipotez baby pruskie przedstawiają zasłużonych przodków, bohaterów, kapłanów, bóstwa albo symboliczne figury związane z ideologicznym kryzysem po podbiciu ziem pruskich przez zakon krzyżacki w XIII wieku. Niektórzy badacze sugerują, że posągi mogły być wykorzystywane jako kamienie graniczne. W folklorze lokalnym baby pruskie często utożsamiane są z ludźmi zamienionymi w kamień za grzechy i przewinienia – informuje Muzeum Archeologiczne w Gdańsku.
Gdzie można je zobaczyć?
Do dziś zachowało się około 21 posągów. Najbardziej znane znajdują się w Bartoszycach, gdzie stoją na rynku i są symbolem miasta, w Barcianach, na dziedzińcu zamku kapituły warmińskiej w Olsztynie, w Prątnicy, w kolekcji Muzeum Archeologicznego w Gdańsku, gdzie ustawiono kilka figur przed wejściem, w Olsztynie, na dziedzińcu ratusza staromiejskiego.
Kamienną babę – tak uznaniowo nazywa się ten posąg można oglądać przez budynkiem Ratusza w Piszu. Pomnik odnaleziony został w miejscowości Wejsuny w 1872 r. Na temat jego powstania i ewentualnego przeznaczenia krążą legendy. Uważa się, że jest kamienną pozostałością po nieistniejących już plemionach pruskich.
Znalezisko nieopodal Kętrzyna na Mazurach
W czasie badań archeologicznych wczesnośredniowiecznego kompleksu osadniczego Poganowo IV archeolodzy z Muzeum im. Wojciecha Kętrzyńskiego w Kętrzynie pod kierownictwem mgr Mariusza Wyczółkowskiego odkryli prymitywną rzeźbę kamienną tzw. „babę”.
Było to pierwsze tego typu znalezisko na całym południowo-wschodnim pobrzeżu Bałtyku. Co prawda z terenu ziem zamieszkiwanych do czasu podboju krzyżackiego przez plemiona Prusów znanych było do tej pory 21 „bab”, lecz nie znany był kontekst archeologiczny miejsca ich znalezienia. Większość z nich znana była już w XIX w.
- Posąg odkryty w Poganowie stanowił jeden z elementów kamiennego kręgu, wewnątrz którego usypany był niewielki kopiec. Na powierzchni wykopu wokół kopca znaleziono ponad 300 fragmentów kości zwierzęcych. W pobliżu znajdowało się prostokątne palenisko złożone z dwóch warstw kamieni wylepionych z wierzchu gliną. To rewelacyjne odkrycie potwierdza kultowy charakter badanego od 2005 r. stanowiska. Jest to zatem pierwszy znany i badany archeologicznie kompleks osadniczy z wydzielonym miejscem zorganizowanego kultu z terenu ziem bałtyjskich. Stanowiska kultowe znane są z badań ziem zamieszkiwanych we wczesnym średniowieczu przez Słowian i ludność Skandynawii, jednak na terenach wokół południowo-wschodnich wybrzeży Bałtyku nie były dotychczas znane – czytamy na stronie Muzeum w Kętrzynie.
Dotychczasowe odkrycia nieznanych w literaturze przejawów kultu w Poganowie na nowo otwierają dyskusję nad wpływem zwyczajów tureckich ludów stepowych na wczesnośredniowiecznych ziemiach pruskich. Są niezwykle ważnym argumentem zwolenników teorii „stepowego” pochodzenia „bab pruskich”.
Kto dokładnie jest jej autorem i czemu miały te posągi służyć – tego niestety nie wiemy. Snute są domysły, że autorami takich rzeźb, bo jest ich więcej na Mazurach, byli członkowie pruskiego plemienia Galindów. Do czego te posągi miały Prusom służyć? Czy do obrządków religijnych? Może jako ozdoba lub po prostu punkt orientacyjny? Domysłów jest dużo w tej sprawie, a jasnej odpowiedzi niestety brak.






Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!