W Urzędzie Miejskim w Piszu odbyła się konferencja rozpoczynająca konsultacje społeczne budowy stopnia wodnego na rzece Pisie. To początek działań zmierzających do odtworzenia drogi wodnej z Warszawy na Wielkie Jeziora Mazurskie.
W spotkaniu wzięli udział - Mirosław Markowski, Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Białymstoku, Andrzej Chodkiewicz, zastępca dyrektora RZGW w Białymstoku oraz Andrzej Szymborski, burmistrz Pisza.
Stopień wodny składać się będzie z następujących budowli hydrotechnicznych: jaz piętrzący, śluza żeglugowa, mała elektrownia wodna, przepławka dla organizmów wodnych.
Konsultacje potrwają do 30 września br. Dokumenty dotyczące inwestycji są do wglądu w Nadzorze Wodnym w Piszu.
Głównym celem przedsięwzięcia jest zwiększenie retencji wody w zlewni jeziora Roś oraz przeciwdziałanie skutkom suszy w kontekście zmian klimatycznych.
Pozostałe cele to: poprawa warunków gruntowo-wodnych terenów wokół jeziora Roś poprzez hamowanie stopniem wodnym odpływu wód i zmniejszenie amplitudy stanów wody w jeziorze; podwyższenie stanów wód w korycie rzeki Pisy i w jej dolinie, na odcinku poniżej stopnia wodnego, w okresach niskich stanów wody - poprzez alimentowanie wody zretencjonowanej w jeziorze Roś; poprawa warunków żeglugi turystycznej na rzece Pisie, wynikająca z podwyższenia stanów wody w korycie rzeki Pisy, w wyniku dokonywania zrzutów, zretencjonowanej wody w jeziorze Roś; wykorzystanie piętrzenia na stopniu wodnym do produkcji energii elektrycznej.
Przypomnijmy, że podpisano już umowę na opracowanie studium wykonalności budowy stopnia wodnego w Piszu.
- Koszt opracowania studium wykonalności budowy stopnia wodnego w Piszu to blisko 800 tysięcy złotych. Dokument ma być gotowy do połowy października bieżącego roku – informuje Agnieszka Giełażyn-Sasimowicz, rzecznika prasowa Wód Polskich w Białymstoku. - Sama budowa stopnia wodnego na Pisie zaplanowana jest na lata 2026-2028. Koszty inwestycji szacowane są na około 100 mln zł.
Budowa stopnia wodnego na rzece Pisie ma na celu zwiększenie retencji wody w zlewni jeziora Roś i tym samym przeciwdziałać skutkom suszy, m.in. przesychaniu leżącej nad Rosiem Puszczy Piskiej.
W jeziorze Roś można potencjalnie retencjonować do 25 mln m sześc. wody, ale obecny brak stopnia wodnego powoduje, iż po wiosennych roztopach i po dużych opadach, woda z jeziora Roś oraz połączonego z nim jeziora Śniardwy, samoczynnie odpływa rzeką Pisą do Narwi. Poziom wody w jeziorze obniża się i tym samym zmniejsza się ilość wody retencjonowanej w jeziorze oraz w systemie jezior.
- Wyższe stany wód w korycie utrzymujące się przez większą ilość dni w ciągu roku – w stosunku do aktualnie występujących – wydłużą okres żeglugi turystycznej na Pisie” – podała Giełażyn-Sasimowicz zaznaczając, że budowa stopnia wodnego na rzece Pisie jest też jednym z elementów odtworzeni drogi wodnej z Warszawy na Wielkie Jeziora Mazurskie.
Wody Polskie opracowały już koncepcję udrożnienia szlaku żeglownego Pisz – Warszawa, która została podzielona na cztery etapy: Kanał Żerański na odcinku od Jeziora Zegrzyńskiego do Śluzy Żerań – 17 km, Rzeka Narew od miejscowości Pułtusk do Jeziora Zegrzyńskiego wraz z Jeziorem Zegrzyńskim – ok. 35 km, Rzeka Narew od ujścia Pisy w Nowogrodzie do miejscowości Pułtusk oraz rzeka Pisa na całej długości – ok. 80 km.
– W ubiegłym roku udrożniona została Narew na odcinku 62 kilometrów od miejscowości Nowogród do miasta Różan. Usunięte zostały głazy, kamienie, konary drzew oraz szereg niebezpiecznych płycizn i zwężeń, na których mogło dochodzić do niebezpiecznych zdarzeń z udziałem motorowodniaków – poinformowała Giełażyn-Sasimowicz.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Bardziej pilniejne i potrzebne jest zrobienie pętli mazurskiej. OK, może za dekadę czy dwie jak jeszcze bardziej rozwinie się turystyka hausboatowa to taki szlak zacznie być potrzebny.