Kanał Łuczański na Mazurach jest modernizowany i prace budowlane mają potrwać do końca tego roku. Pewne jest, że tą trasą wodną w tym sezonie turystycznym na pewno nie popłyniemy. Wykonawcy modernizacji spieszą się i robotnicy pracują do późnego wieczora. Kanał ma być otwarty dla żeglugi w przyszłym roku. Koszt remontu to 68 mln zł.
Remont kanału Łuczańskiego, który łączy jeziora Niegocin i Kisajno, rozpoczął się pod koniec stycznia br. Po kilku tygodniach zdecydowano, że prace będą wydłużone i prowadzone do zapadnięcia zmroku oraz w weekendy.
- Jest to spowodowane bardzo krótkim terminem, w którym kanał musi zostać wyremontowany, byśmy mogli otrzymać unijne dotacje na te prace – powiedział Wojciech Karol Iwaszkiewicz, burmistrz Giżycka.
Dodał, że po to, by otrzymać unijne wsparcie, prace muszą być zakończone, a roboty odebrane do końca tego roku.
- Początkowo szacowano, że zajmie to 20 miesięcy. Dlatego wykonawca musi bardzo się spieszyć. Stąd teraz decyzja o pracy w maksymalnie długim czasie, gdy jest jasno i pracy w weekendy - dodał Iwaszkiewicz.
Wskazał, że formalności związane ze zgodami na remont kanału trwały dwa lata, dlatego zostało mało czasu na fizyczne prace.
Kanał Łuczański remontowany jest pierwszy raz od czasów, gdy Giżycko jest miastem polskim. Naprawiane są umocnienia brzegowe, a na odcinkach cumowniczych zostaną zainstalowane odbojnice gumowe i poldery cumownicze.
Po obu brzegach kanału co 200 m zostaną umocowane metalowe drabinki wkomponowane w obrys oczepu. Powstaną nowe schodki zejściowe na skarpach oraz wyloty odprowadzające wody opadowe. Dno kanału ma być pogłębione do co najmniej 1,6 m.
Remont obejmie także wieżę i maszt nawigacyjny od strony jezior Niegocin i Kisajno. W pobliżu kanału zostaną zainstalowane tablice informacyjne wraz z oświetleniem.
Ze względów bezpieczeństwa w nadchodzącym sezonie letnim kanał będzie zamknięty dla małych jednostek. Szczegółowe informacje dotyczące żeglugi będą udostępnione w komunikatach nawigacyjnych.
Kanał Łuczański, zwany też Giżyckim, to kolejny mazurski kanał, który jest remontowany przy wsparciu funduszy europejskich. Wcześniej wyremontowano kanały: Grunwaldzki, Tałcki, Piękna Góra i Mioduński. Trwa modernizacja kanałów: Szymońskiego i Węgorzewskiego, rzeki Węgorapy, a także stopnia wodnego w Karwiku, który jest jedną z głównych budowli piętrzących decydujących o rozrządzie wody w Systemie Wielkich Jezior Mazurskich. Wyremontowana zostanie również śluza Guzianka I.
Wody Polskie oddały do użytku wodniakom Kanał Mioduński, Tałcki, Grunwaldzki, Piękna Góra Kanał Węgorzewski i śluzę Guziankę II. Niebawem zostaną oddane do użytku nadbrzeża rzeki Węgorapy. Przebudowane zostanie zaplecze techniczne Wód Polskich w Giżycku i Mikołajkach.
– Obecnie remontujemy stopień wodny w Kwiku, śluzę Guziankę I, jaz i śluzę w Karwiku, a także aktualnie trwają prace remontowe na kanale Szymońskim i Łuczańskim. W celu zapewnienia wodniakom bezpieczeństwa i komfortowego użytkowania mazurskich szlaków wodnych udrażniamy również kanały i ich połączenia z jeziorami do uzyskania odpowiednich głębokości tranzytowych – informuje Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Burmistrz młody to nie pamięta albo nie chce.
I odcinkowo poprawiany później. Jeśli ktoś myśli, że obecny jego kształt jest sprzed wojny naraża się na śnieszność. Prośba o opieranie się na faktach.