ReklamaA1 - port 69

Komary mogą zepsuć każdy wieczór na Mazurach. Mogą też zepsuć zdrowie

Bieżące30 lipca 2022, 21:31
Komary mogą zepsuć każdy wieczór na Mazurach. Mogą też zepsuć zdrowie
 fot. pixabay.com

Każdy, kto letnie, upalne wieczory spędza na łonie przyrody na Mazurach, wie co oznaczają te brzęczące owady. Komary mogą zepsuć każdy miły, romantyczny moment. Warto wiedzieć, że komarów nie możemy uniknąć – są wszędzie. Możemy jednak zastosować pewien preparat, który „da nam spokój” od tych owadów.

Wyjazd na Mazury to czas wspaniałego odpoczynku, żeglowania po mazurskich akwenach czy zwiedzanie wielu ciekawych zabytków i atrakcji tego pięknego regionu Polski, określanego przecież hasłem „Mazury Cud Natury” – co jest prawdziwym sloganem, o czym wie każdy, kto choć raz tu był.

Komary mogą nam zepsuć radosne chwile na Mazurach

Mazury to również imprezowe wieczory w tawernach czy romantyczne spacery o zachodzie słońca brzegiem jezior. I wtedy, podczas trwania najlepszej imprezy w tawernie czy podziwiania uroków natury o zmierzchu słońca nagle to słyszymy...

Uciążliwe brzęczenie, opada nas masa owadów, zaczynają się ukąszenia, bąble, swędzenie skóry. Gorzej, jeśli ktoś z nas czy nasze dzieci mają alergię na ukąszenia owadów. Wtedy potrzebna będzie niestety szybka interwencja farmakologiczna. Reakcja alergiczna u dorosłych czy dzieci może mieć bowiem naprawdę gwałtowny i nieprzyjemny przebieg, choć nie zagraża życiu.

Najgorsze jest jednak to, że przed komarami nie mamy szans uciec czy je całkowicie wyeliminować. Są jednak naprawdę skuteczne środki, które sprawią, że komary uznają nas za „mało apetyczny” czy wręcz odstraszający obiekt.

Jakie choroby przenoszą komary?

Choroby przenoszone przez komary charakterystyczne są przede wszystkim dla krajów strefy tropikalnej. Panują tam warunki idealne do rozwoju i bytowania większości gatunków tych owadów, a także różnego rodzaju patogenów, które mogą być przez nie przenoszone. Dlatego właśnie jadąc do wielu krajów tropikalnych, powinniśmy szczególnie zabezpieczyć się przed ukąszeniami tych owadów.

Czy to oznacza, że ugryzienie komara w Polsce, na Mazurach, to tylko bąbel i swędzenie, a nie poważne problemy zdrowotne? Niestety niekoniecznie. Klimat w naszym kraju stopniowo coraz bardziej się ociepla. Na Mazurach jest upalnie oraz za sprawą licznych zbiorników wodnych również wilgotnie.

To prawdziwy raj dla komarów, także tych przybywających do Polski ze stref typowo tropikalnych. Spotkać można je już w południowej Europie. Ponadto rozprzestrzenianiu się tych owadów (oraz przenoszonych przez nie chorób) sprzyja migracja ludności.

Media w Polsce już w tym roku informowały o pierwszych przypadkach wykrytych chorób tropikalnych w naszym kraju po ukąszeniu komarów.

Dlatego nie powinniśmy bagatelizować problemu polujących na nas owadów „krwiopijców” i odpowiednio zabezpieczyć się przed nimi podczas naszych urlopowych dni na Mazurach.

Jakie więc choroby mogą przenosić komary?

Gorączka krwotoczna denga - to choroba wywoływana przez wirusa denga z rodziny Flaviviridae. Przenoszony jest on głównie przez komary z rodzaju Aedes. Do rozwoju infekcji może wystarczyć już pojedyncze ukłucie.

Japońskie zapalenie mózgu - patogeny są przenoszone przez komary z rodzaju Culex i Aedes. Ich obecność stwierdza się głównie w Azji Południowo-Wschodniej, Indiach i na Sri Lance. W większości przypadków nie występują żadne objawy infekcji. Dolegliwości, które się pojawiają, przypominają grypę. W ciężkich przypadkach dochodzi do zajęcia ośrodkowego układu nerwowego. Śmiertelność utrzymuje się na poziomie 30%.

Żółta febra - choroba wirusowa wywołana przez patogeny z grupy flawiwirusów. W większości przypadków ma łagodny przebieg z objawami utrzymującymi się przez 3–4 dni. Jednak u około 15% chorych żółta febra przechodzi w fazę toksyczną, w której dochodzi do uszkodzenia wątroby. W tej postaci śmiertelność może wynosić nawet 50%.

Wirus Zika - zakażenie ma przebieg bezobjawowy. W niektórych przypadkach pojawiają się objawy grypopodobne oraz wysypka plamisto-grudkowa. Szczególnie niebezpieczne są infekcje w ciąży, ponieważ powodują wrodzone małogłowie.

Malaria – to choroba pasożytnicza. Objawy to dreszcze, wysoka gorączka, bóle głowy, nudności i wymioty. Następnie dochodzą do nich bóle kręgosłupa, niedokrwistość hemolityczna, zaburzenia świadomości, zaburzenia żołądkowo-jelitowe. W ciężkich przypadkach dochodzi do uszkodzenia narządów wewnętrznych, co może doprowadzić do zgonu.

Jak polują na nas komary?

Przede wszystkim musimy pamiętać, że nie ma takiego miejsca na łonie natury na Mazurach, gdzie możemy uniknąć spotkania z komarami. W upalne lato te owady znajdują się praktycznie wszędzie, a na pewno spotkamy je w lesie czy nawet w niewielkich skupiskach drzew czy krzewów. Komary to powszechne zjawisko i każdy, kto na Mazurach bywał o tym dobrze wie. Zwłaszcza wieczorami.

Komary na nas polują i doskonale nas wyczuwają. Nie schowamy się przed nimi, ponieważ te owady wabi do nas kwas mlekowy i amoniak zawarty w naszym pocie oraz wydychany przez nas dwutlenek węgla.

Najlepiej więc stosować odpowiednie środki, które komary odstraszą od nas. Wystarczy się nimi dokładnie spryskać, aby zapomnieć o tym problemie i cieszyć się urokami Mazur.

My podczas naszych wypraw na Mazurach korzystaliśmy często z preparatów firmy Mugga – naprawdę możemy je Wam polecić, jeśli chcecie spokojnie, bez problemu komarów spędzić udany czas na Mazurach – wolny od licznych ukąszeń i ewentualnych chorób.

ReklamaC1 - Restauracja Kormoran

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 4

  • 2
    Czuje się - ZADOWOLONY
    ZADOWOLONY
  • 1
    Czuje się - ZASKOCZONY
    ZASKOCZONY
  • 0
    Czuje się - POINFORMOWANY
    POINFORMOWANY
  • 0
    Czuje się - OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    Czuje się - SMUTNY
    SMUTNY
  • 1
    Czuje się - WKURZONY
    WKURZONY
  • 0
    Czuje się - BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

ReklamaB0 - Szata Pirata

Daj nam znać

Jeśli coś się na Mazurach zafascynowało, wzburzyło lub chcesz się tym podzielić z czytelnikami naszego serwisu
Daj nam znać
ReklamaB1 - Karos Pomosty Pływające
ReklamaA2 - Mazurska Jagnięcina