ReklamaA1 - Papugarnia Wilkasy

Mazurskie nadleśnictwa apelują do mieszkańców i turystów

Bieżące25 lipca 2024, 12:12Komentarzy: 3
Mazurskie nadleśnictwa apelują do mieszkańców i turystów
 fot. Nadleśnictwo Maskulińskie, Lasy Państwowe.

Mazurskie nadleśnictwa Maskulińskie i Jedwabno mają ważny apel do turystów wypoczywających w okolicy. Proszą o ostrożność podczas spacerów po lesie i o niewchodzenie do kompleksów leśnych uszkodzonych przez wichurę. W jednym lesie zostanie wprowadzony zakaz wstępu.

Burze z silnym wiatrem przeszły we wtorek 16 lipca w godzinach popołudniowych m.in. w okolicy Rucianego-Nidy, popularnej miejscowości wypoczynkowej w woj. warmińsko-mazurskim. Trwa szacowanie szkód, jakie wyrządziły w lasach.

Wstępna ocena wskazuje, że wiatr mógł uszkodzić nawet kilkadziesiąt tysięcy drzew w Nadleśnictwie Maskulińskie. Największe szkody zanotowano w okolicach miejscowości Krzyże, Karwica i na południowy wschód od Rucianego-Nidy (w stronę miejscowości Wólka i Osiniak).

W pierwszej kolejności usuwane są drzewa, które mogą zagrozić bezpieczeństwu ludzi - pochylone nad domami i drogami, wokół ośrodków wypoczynkowych i pól namiotowych. Następnie pracownicy nadleśnictwa przystąpią do usuwania niebezpiecznych drzew w kompleksach leśnych.

- W lesie są teraz tysiące uszkodzonych drzew, z naderwanymi korzeniami, które ciągle się łamią i przewracają, stwarzając zagrożenie - podało nadleśnictwo.

Róża Krasińska-Pyrdoł z Nadleśnictwa Maskulińskie przekazała PAP, że w nadleśnictwie nie został wprowadzony zakaz wstępu do lasu, ale leśnicy ze względów bezpieczeństwa zalecają większą ostrożność. Poza tym proszą o niewchodzenie do kompleksów leśnych uszkodzonych przez wiatr.

Apel o zachowanie wzmożonej czujności podczas spacerów po lesie opublikowało w środę również Nadleśnictwo Jedwabno. Jak wskazało, z powodu huraganowych porywów wiatru wiele drzew zostało przewróconych, złamanych albo zostały naruszone ich systemy korzeniowe.

W oficjalnym komunikacie nadleśnictwo apeluje o "szczególną uwagę" w trakcie spacerów po lasach położonych wokół miejscowościach Zimna Woda, Kot i Wały.

Pracownicy nadleśnictwa starają się usunąć powalone drzewa z leśnych dróg przeciwpożarowych, tras rowerowych i konnych. W najbliższych dniach mają zostaną usunięte wszystkie drzewa zagrażające życiu i zdrowiu ludzi.

Nadleśniczy Marek Trędowski przekazał PAP, że do czasu ich uprzątnięcia zamierza wprowadzić okresowy zakaz wstępu do lasu na wąskim obszarze w trzech leśnictwach - między wioskami Kot a Wały.

- W innych miejscach zniszczone są pojedyncze drzewa, a tam prawdopodobnie kilka tysięcy metrów sześc. drewna - stwierdził.

Kilka dni temu zakaz wstępu do lasu w leśnictwach Mendryny, Graszk i Gaj wprowadziło Nadleśnictwo Olsztyn. Zakaz ma obowiązywać do końca lipca 2024 r. Wszystkiemu winna jest nawałnica, która spowodowała znaczne uszkodzenia drzewostanu.

Zgodnie z ustawą o lasach za nieprzestrzeganie zakazu wstępu do lasu grozi mandat w wysokości 500 zł.

ReklamaC1 - Restauracja Kormoran

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 3

  • 1
    Czuje się - ZADOWOLONY
    ZADOWOLONY
  • 0
    Czuje się - ZASKOCZONY
    ZASKOCZONY
  • 1
    Czuje się - POINFORMOWANY
    POINFORMOWANY
  • 0
    Czuje się - OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 1
    Czuje się - SMUTNY
    SMUTNY
  • 0
    Czuje się - WKURZONY
    WKURZONY
  • 0
    Czuje się - BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

ReklamaB0 - Moja Koja

Daj nam znać

Jeśli coś się na Mazurach zafascynowało, wzburzyło lub chcesz się tym podzielić z czytelnikami naszego serwisu
Daj nam znać
ReklamaB1 - Amax
ReklamaA2 - Odysseya Yachts