ReklamaA1 - Mazurska Jagnięcina

Mazury na dziko cz. II. Gdzie można odpocząć od turystów?

Bieżące9 lipca 2021, 11:57Komentarzy: 1
Mazury na dziko cz. II. Gdzie można odpocząć od turystów?
 fot. mazury24.eu

Mazurska przyroda jest piękna i oferuje wiele atrakcji dla spragnionych odpoczynku na jej łonie. Jednak wielu odwiedzających Mazury narzeka na tłok panujący w turystycznych miasteczkach i portach. Czy można więc jeszcze znaleźć na Mazurach miejsca z dala od ruchu turystycznego?

Odpowiedź na to pytanie brzmi: tak, możemy jeszcze znaleźć takie miejsca, gdzie jest szansa na ciszę, spokój, brak nawały turystów – zwłaszcza, jeśli nie zależy Wam na luksusowym wypoczynku i możecie spędzać noc pod namiotem lub na łodzi.

Przedstawiamy kilka naszych propozycji, gdzie można na Mazurach odpocząć z dala od turystów.

Miejscówka Kal

Ciekawe miejsce do cumowania w miejscowości Kal, do dyspozycji mamy dwa pomosty, z czego jeden przeznaczony dla jachtów i łodzi a drugi dla turystów. Dno piaskowe, brzeg jeziora płytki, większe głębokości kilka metrów za pomostem. Nie udało nam się określić właściciela pomostów, przypadkowo spotkani żeglarze ocenili to jako typową miejscówkę.

Naprzeciwko miejscówki, 900 metrów w kierunku wschodnim wyspa Kocia. Niedaleko sklep, bar i szereg możliwych noclegów. 400 metrów na wschód typowy port - przystań Unia (Niebieska Tawerna).


Plaża Fuleda

Mała plaża w miejscowości Fuleda, która cieszy się popularnością wśród żeglarzy ceniących sobie ciszę, spokój i intymność.  Fuleda to mała miejscowość na półwyspie Fuledzki Róg nad jeziorem Dobskim w gminie Giżycko (do Giżycka jest stąd 18 km). Od kilu lat Fuleda słynie głównie z tego, że ogromną posiadłość stylizowaną na kozacką osadę zbudowała tu jedna z najbogatszych polskich rodzin – Starakowie.

Położenie przy jeziorze Dobskim, na którym można poruszać się pod żaglami lub z wiosłem czyni z tego miejsca oazę spokoju. Na jezioro nie można wpływać jednostkami o napędzie mechanicznym (rezerwat).

Suchy Róg

Miejsce na północnym brzegu jeziora Śniardwy w miejscowości Suchy Róg. Znajduje się tam kilka pomostów, które przy normalny stanie wody mogą posłużyć dla jachtów. Jednak trzeba uważać na poziom wody - jeśli jest niski nie ma żadnych szans na cumowanie jachtem. Lepiej wtedy je omijać szerokim łukiem. To miejsce na północnym brzegu jeziora Śniardwy to po prostu ładna plaża. Nie ma więc co oczekiwać na media czy inne udogodnienia dla żeglarzy.

Miejsce do przybicia, gdy poziom wody jest odpowiednio wysoki, i odpoczynek na suchym lądzie, na plaży przed dalszym rejsem. Niedaleko od przystani znajduje się sklep spożywczy, gdzie można uzupełnić brakujące zapasy.

Jeśli uda nam się dobić do brzegu, czeka nas ładna piaszczysta plaża i sporo miejsca na rozstawienie namiotu. Ponieważ woda przy brzegu jest dość płytka, jest to idealne miejsce do kąpieli i spędzania czasu nad wodą z dziećmi. Trzeba jednak uważać na dno jeziora – jest kamieniste. Wskazane odpowiednie obuwie.

Pole Biwakowe Kula

Pole biwakowe i mała przystań z kilkoma pomostami, położone zaraz po przepłynięciu kanału Kula, na wschodnim brzegu jeziora Jagodne. Miejsce wyjątkowo klimatyczne i popularne wśród wielu żeglarzy. Port jest przepięknie położony nad jeziorem Jagodne, które łączy się z jeziorem Bocznym kanałem Kula o długości 110 m. Miejsce to, zwane „równikiem" Wielkich Jezior Mazurskich, znajduje się na szlaku pomiędzy jeziorami północnymi i południowymi Mazur, ok. 20 km na południe od Giżycka połączeniem drogowym.

Cumowanie odbywa się po obu stronach zatoki. Po stronie wschodniej cumowanie przy kilku drewnianych pomostach. Po stronie zachodniej do piaszczystego nabrzeża. Przy nabrzeżu z pomostami głębokość 0,2m-0,5m. Na końcu dłuższych pomostów 2-3 m. Podejście do zachodniej strony zatoki na podniesionym częściowo mieczu i płetwie.

Przystań Okartowo

Końcowa marina dla wód żeglownych na jeziorze Śniardwy. Dalej jest jezioro Tyrkło, gdzie żeglarze już raczej rzadko się zapuszczają. Wpływając do mariny warto uważać, jest dość płytko. Na warunki luksusowe nie ma co liczyć – to przystań zapewniająca naprawdę podstawowe udogodnienia. Ewentualne niedostatki rekompensuje piękno mazurskiej przyrody i widok Śniardw.

Przystań mieści się w Okartowie koło mostu kolejowego, pod którym znajduje się kanał łączący jezioro Śniardwy z jeziorem rynnowym Tyrkło, miejscami dosyć głębokim i bardzo malowniczo położonym wśród lasów. Cumujemy do pomostu i do rzuconej wcześniej kotwicy. Do dyspozycji mamy małą plażę, duży zielony teren, miejsce na ognisko, pralkę. Do sklepów w Okartowie jest kilkaset metrów. Tam możemy uzupełnić potrzebne nam zapasy.

Na miejscu możemy liczyć na podstawowe media, sanitariaty, prysznice, toalety. Przede wszystkim zaś na spokój, ciszę i obcowanie z mazurską przyrodą. Możemy tu rozbić namiot lub ustawić kampera - tak w skrócie przedstawiają się możliwości noclegowe w tym miejscu. Posiłki można zjeść również w miejscowej restauracji serwującej dania z ryb.

Kolejna „porcja” takich dzikich miejscówek na Mazurach wkrótce na naszych łamach. Jeśli zaś macie swoje propozycje, piszcie w komentarzach.

ReklamaC1 - Patronite

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 13

  • 10
    Czuje się - ZADOWOLONY
    ZADOWOLONY
  • 0
    Czuje się - ZASKOCZONY
    ZASKOCZONY
  • 1
    Czuje się - POINFORMOWANY
    POINFORMOWANY
  • 0
    Czuje się - OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    Czuje się - SMUTNY
    SMUTNY
  • 0
    Czuje się - WKURZONY
    WKURZONY
  • 2
    Czuje się - BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

ReklamaB0 - Mazurolandia

Daj nam znać

Jeśli coś się na Mazurach zafascynowało, wzburzyło lub chcesz się tym podzielić z czytelnikami naszego serwisu
Daj nam znać
ReklamaB1 - Amax
ReklamaA2 - Mazurskie Mini Zoo Majówka