Mazury na weekend – coś dla miłośników militariów i westernu

Tym razem coś nie tylko dla miłośników militariów, jak zawarliśmy w tytule, ale również okazja do przeżycia niesamowitej przygody w czołgu oraz na…Dzikim Zachodzie.

Muzeum pełne jeżdżących czołgów

Zachęcamy do odwiedzin, w wolny weekend, Muzeum Sprzętu Wojskowego w Mrągowie.

Tylko w tym jednym miejscu zobaczymy ponad 70 eksponatów ciężkiej broni pancernej – głównie pojazdów wojskowych z czasów Układu Warszawskiego. W tym taki unikat jak czołg z drugiej wojny światowej – T-34. Jeśli chcesz poczuć się jak bohater „Czterech Pancernych” – nie ma problemu. Możesz do czołgu wejść, a nawet nim pojechać po poligonie. Tak, to jest tu możliwe. Marzyłeś o byciu czołgistą? Twoje dziecko chciałoby przejechać się tym pancernym kolosem? Czeka na Was niesamowita przygoda.

Jesteś ciekawy jak wygląda Muzeum Sprzętu Wojskowego w Mrągowie?

Muzeum Sprzętu Wojskowego w Mrągowie

Marzysz o przejechaniu się ciężkim czołgiem po poligonie? Nie ma problemu. Możesz to teraz zrobić w Muzeum Sprzętu Wojskowego w Mrągowie. Placówka dysponuje ponad 70 eksponatami – głównie...

Co ważne, wszystkie pojazdy bojowe, oczywiście sprawne – gotowe do użycia - są eksponowane w zadaszonych halach – można je oglądać bez względu na pogodę. Zobaczymy tu nie tylko czołgi z różnych lat ale również wozy opancerzone piechoty, transportery, mobile wyrzutnie rakiet, ciężarówki wojskowe, armaty różnego kalibru, wozy milicyjne i policyjne, wozy straży pożarnej czy również „wojskowego malucha” – fiata 126 p.

Wszystkie eksponaty, które są na bieżąco uzupełniane można zobaczyć tu:

http://muzeum.mragowo.pl/eksponaty/

Można tu również kupić różne pamiątki czy zorganizować imprezę. Zwiedzanie jest płatne. Muzeum znajduje się przy ulicy Przemysłowej 11C (wylot z Mrągowa na Szczczytno drogą nr 600), za stacją paliw HUZAR.

GODZINY OTWARCIA

• Poniedziałek - piątek: 8.00-16.00
• Sobota: 8.00-14.00

Pozostałe terminy po uzgodnieniu telefonicznym

CENY

• bilet normalny: 10 zł
• bilet ulgowy: 7 zł (dzieci do 13 lat, grupy)
• bilet grupowy z przejażdżką transporterem opancerzonym: 20 zł / osoba - grupa minimum 20 osób.

Mrągowo – co warto zobaczyć?

Jeśli już jesteśmy w okolicach Mrągowa, warto zajrzeć do tego pięknego mazurskiego miasteczka, a nawet zostać tu na weekendową noc. Ta miejscowość to nie tylko świetna baza noclegowa i wypadowa na wojaże po okolica ale również samo Mrągowo oferuje ciekawe zabytki.

Można tu zobaczyć:

• Ratusz – znajduje się w centralnym punkcie miasta. Został zbudowany w pierwszej połowie XIX wieku. Jest otoczony licznymi kamieniczkami, które oddają klimat dawnej architektury.
• Strażnica Bośniacka – znajduje się obok ratusza. Pochodzi z XVIII wieku. Obecnie w strażnicy znajduje się izba pamięci poświęcona niemieckiemu pisarzowi Ernestowi Wichertowi.
• Wieża Bismarcka – jest zlokalizowana w parku im. W. Sikorskiego na Wzgórzu Jaenike. Na wieżę nie można niestety wejść.
• Stara Chata – obecnie restauracja. Mieści się w jednym z najstarszych budynków miasta, zbudowanym z niewypalanych cegieł. Przez ponad sto lat budynek zajmowali Żydzi, prowadząc w nim dwa zakłady szewskie i zakład krawiecki konfekcji ciężkiej.
• Zabytkowe kamienice – centrum Mrągowa składa się głównie z kamieniczek, położonych przy brukowanych ulicach, co bardzo dobrze odzwierciedla klimat dawnego mazurskiego miasteczka.
• Apteka „Pod Orłem” – jeden z najstarszych i najlepiej zachowanych budynków w mieście z początku XIX w. W 1819 założona została tu pierwsza w Mrągowie apteka, i istnieje do dziś. Na zewnętrznej ścianie budynku znajduje się figura orła.
• Cerkiew prawosławna – budynek zbudowany w 1895 roku jako bożnica żydowska, która podczas Nocy Kryształowej została zdewastowana. Obecnie mieści się tu kościół prawosławny pw. Przemienienia Pańskiego. W 2000 roku odnowiono wnętrze budynku.

Wyprawa na Dziki Zachód na Mazurach

Będąc w Mrągowie nie sposób nie przenieść się w klimat Dzikiego Zachodu w Ameryce Północnej. Tak, to jest możliwe właśnie na Mazurach w okolicach tego mazurskiego miasteczka.

Miasteczko westernowe znajduje się na przedmieściach Mrągowa, niedaleko rzeki Dajny. Aby dojechać do Mrongoville należy kierować się na Giżycko i z lewej strony drogi szukać drogowskazu umieszczonego niedaleko parkingu.

Na ponad 10 ha znajdziemy prawdziwe miasto Ameryki z XIX wieku: budynek miejskiego ratusza, posterunek szeryfa i więzienie, saloon i bar meksykański, dworzec i torowisko z lokomotywą, domki traperów, stajnia, strzelnica i parking na ponad 200 samochodów.

W samym miasteczko możemy wcielić się w prawdziwych kowbojów i poczuć się jak na Dzikim Zachodzie. Funkcjonuje tu wypożyczalnia strojów z tamtej epoki.

Co więcej, to właśnie tu możemy zanocować – jeśli mamy na to ochotę. Można wynająć domki wieloosobowe i apartamenty i w tym westernowym klimacie spędzić kilka dni. Zjeść i pobawić się w tawernie „Pod Pijaną Zgrają” zlokalizowanej na terenie miasteczka. Sam mazurski „Dziki Zachód” możemy zwiedzać razem z animatorem i przewodnikiem. Organizowane są tu pokazy tańca country, a nawet można się tego tańca nauczyć. Funkcjonuje również mini zoo, gdzie można karmić zwierzęta. Na spragnionych większych wrażeń czeka również park linowy.

Rancho Farmera oferuje naukę jazdy konnej, przejażdżkę bryczką i konkursy farmerskie. Będąc w miasteczku warto odwiedzić biura szeryfa z aresztem, zobaczyć zabytkową lokomotywę, cmentarz – miejsce spoczynku najgroźniejszych bandytów Dzikiego Zachodu. Można również wstąpić do sklepiku z pamiątkami, gdzie….otrzymasz swój własny list gończy. W Saloonie i Mexico Barze można posmakować dań typowych dla kuchni Dzikiego Zachodu i oczywiście kowbojskich trunków.

Dla najmłodszych na terenie Mrongoville znajduje się duży plac zabaw, z dmuchańcem i huśtawkami oraz gry zręcznościowe.

Co ciekawe, obok tego miejsca działa również wioska indiańska z naturalnej wielkości namiotami – tipi.

Jesteście ciekawi jak wygląda Mrongoville?

Miasteczko westernowe - Mrongoville

Mazury przypominają trochę XIX wieczny Dziki Zachód w Ameryce Północnej. Nieskażona przyrody, dzikie, często niezamieszkałe tereny, dzika zwierzyna, niewielkie osady ludzkie. Nic więc dziwnego, że...