Niedaleko Olsztynka na Mazurach wznosiło się monumentalne Mauzoleum marszałka Paula von Hindenburga kształtem i wielkością przypominające zamek. W styczniu 1945 roku zostało wysadzone w powietrze przez Niemców, następnie rozebrane po wojnie.
Niedaleko Olsztynka na Mazurach wznosiło się monumentalne Mauzoleum marszałka Paula von Hindenburga. Obiekt wybudowany w latach 1924–1927 pierwotnie jako pomnik poległym obok cmentarza wojennego bitwy pod Tannenbergiem (sierpień 1914).
Od 1934 roku pełnił rolę mauzoleum Hindenburga. W styczniu 1945 roku został wysadzony w powietrze przez Niemców, następnie rozebrany po wojnie.
W latach 1924–1927 obok cmentarza wojennego bitwy pod Tannenbergiem wybudowano pomnik poległym żołnierzom. W propagandzie Niemiec zwycięska bitwa pod Tannenbergiem miała być rewanżem za przegraną w pobliżu bitwę pod Grunwaldem, choć w obu starciach mieli oni zupełnie innych przeciwników (odpowiednio Imperium Rosyjskie i Państwo Polskie).
Pomnik kształtem i rozmiarami przypominał krzyżacki zamek. Po przebudowie w 1935 r. w jednej z ośmiu wież urządzono grobowiec marszałka Hindenburga i jego żony. Przez Adolfa Hitlera monument został podniesiony do rangi Pomnika Chwały Rzeszy. Olsztyneckie mauzoleum było w tym okresie miejscem corocznych manifestacji z udziałem tysięcy osób przyjeżdżających z całych Niemiec.
7 sierpnia 1934 uroczyście pochowano tam zmarłego marszałka Paula von Hindenburga – dowódcę wojsk pruskich spod Tannenberga, a obiekt przemianowano na Mauzoleum. W pogrzebie brał udział Adolf Hitler. 2 października 1935 trumnę ze zwłokami Hindenburga przeniesiono do specjalnie przygotowanego w jednej z wież Podwórca Honorowego (niem. Ehrenhof).
Czas pomiędzy oboma pochówkami wykorzystano na przebudowę wnętrza obiektu (m.in. wzniesienie centralnego ołtarza pod monumentalnym krzyżem, zagłębienie dziedzińca celem utworzenia trybun i aranżacja krypty von Hindenburgów). W III Rzeszy Mauzoleum stało się celem licznych wycieczek i manifestacji.
W styczniu 1945 r. Niemcy w ostatniej chwili zdążyli wywieźć szczątki von Hindenburga. W kilka dni później pomnik został wysadzony w powietrze przez wycofujący się Wehrmacht. Nierozszabrowane resztki stały jeszcze do 1949, kiedy rozpoczęto definitywną rozbiórkę.
Porozbiórkowe płyty granitowe trafiły do Warszawy, gdzie użyto ich m.in. do budowy schodów pomiędzy poziomem ulicy a parterem gmachu KC PZPR oraz cokołu znajdującego się naprzeciwko pomnika Partyzanta. Część wykorzystano do budowy stojącego do dziś Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej (obecna nazwa: Pomnik Wyzwolenia Ziemi Warmińsko-Mazurskiej) w Olsztynie.
Ciekawostką jest fakt, że w 2016 zapadła decyzja realizacji projektu z budżetu obywatelskiego Olsztynka „Odkrycie tajemnic pomnika Tannenbergu”. Głównym celem była krypta z sarkofagiem feldmarszałka Rzeszy, dodatkowo inne sarkofagi oraz elementy wyposażenia. Wykonanie projektu wymagałoby wydobycia ton gruzu i współpracy saperów, ponieważ w rumowisku mogą wciąż znajdować się niewybuchy. W październiku 2017 r. burmistrz podjął decyzję o rezygnacji z realizacji projektu w obawie przed propagowaniem totalitaryzmu.
Natomiast o samej historii Olsztynka na Mazurach przeczytacie tu.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!