ReklamaA1 - Odysseya Yachts

Niespodziewane znalezisko w Kanale Łuczańskim

Bieżące17 listopada 2021, 6:16Komentarzy: 5
Niespodziewane znalezisko w Kanale Łuczańskim
Płetwonurkowie sprzątali Kanał Łuczański fot. Wojciech Pruszyński

W sobotę grupa 22 płetwonurków jak co roku postanowiła choć trochę posprzątać to, co na dnie Kanału Łuczańskiego pozostawili inni. Już nawet nie silimy się na szukanie winnych. Wydaje się, że proces jest ciągły. My sprzątamy - „oni” dbają żebyśmy mieli co robić – informują członkowie Klub Płetwonurków Płetwal z Giżycka.

Poniżej przedstawiamy relację płetwonurków z Klub Płetwonurków Płetwal z Giżycka, którzy zorganizowali akcję podwodnego sprzątania Kanału Łuczańskiego.

Organizatorem akcji od wielu lat jest Klub Płetwonurków Płetwal z Giżycka. W tym roku wspierali nas pod wodą niezawodni ratownicy MOPR, zaprzyjaźnieni nurkowie z Łomżyńskiego Podwodnego Jelenia oraz nurkowie niezrzeszeni. Nad bezpieczeństwem czuwali wyznaczeni instruktorzy oraz łódź ratowników MOPR z ekipą.

Współorganizatorem wydarzenia tradycyjnie był Urząd Miasta i Gminy Giżycko co cieszy tym bardziej, że co rusz „coś” znajdujemy. Jak zwykle mogliśmy liczyć na pomoc w organizacji odbioru „urobku” czy choćby uzyskaniu zgody na wjazd w okolice ronda Andrzeja „Balona” Tarasiewicza.

Po krótkiej i treściwej odprawie odpowiedzialny za organizację imprezy Michał podzielił uczestników na grupy i objaśnił czego można się pod wodą spodziewać. Pogoda zachęciła wszystkich do zagęszczania ruchów – było dość chłodno i od Niegocina wiał porywisty wiaterek.  Wspierała nas kilkunastoosobowa grupa osób, które wcześniej zadeklarowały pomoc. Ekipie naziemnej rozdano rękawice i worki a nurkowie ruszyli do wody.

Niespodziewane znalezisko w Kanale Łuczańskim

Po przeszło półtoragodzinnej walce wydobyliśmy z dna kanału bez mała dwa 1100 litrowe kontenery śmieci. W tym roku zdecydowanie królowały puszki. Było trochę butelek, całkiem liczna kolekcja okularów przeciwsłonecznych i ogólnie zdecydowanie zbyt dużo jak na obecne czasy śmieci…

I jak się okazało to nie koniec ambarasu. Wydobyliśmy z dna kanału zardzewiałe koło. Na pierwszy „rzut oka” okrągłe i zardzewiałe – nic nadzwyczajnego. Na szczęście w ekipie naziemnej był Jarosław Andrukajtis z wykształcenia i pasji historyk, którego czujne oko natychmiast wychwyciło interesujący kształt. Swoją drogą Jarek nie pierwszy raz dostrzega piękne posiadające historię przedmioty tam, gdzie inni nic nie widzą… Ustaliliśmy, że weźmie koło ocalając je zapewne od zezłomowania lub podzielenia losu hulajnogi i spróbuje wyjaśnić od czego mogło pochodzić.

Niespodziewane znalezisko w Kanale Łuczańskim

Po zasięgnięciu opinii rzeczoznawcy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, dyrektora Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu - Aleksandra Ostasza – nie było wątpliwości. Z dna Kanału Łuczańskiego wydobyliśmy koło od niemieckiego lekkiego ciągnika artyleryjskiego (Sd.Kfz 10 leichter Zugkraftwagen 1 t) z okresu II wojny światowej. To kawał historii. Jarek idąc za ciosem po konsultacjach ze specjalistami wystosował zapytanie do Kierownika Delegatury WUOZ w Ełku z zapytaniem co z tym znaleziskiem zrobić. Odpowiedź przyszła szybko i jako miejsce, do którego powinno trafić koło wskazano nam biuro rzeczy znalezionych starostwa powiatowego w Giżycku. No cóż, w biurze pewnie właściciel koła już go nie znajdzie, ale gdyby w Giżycku było muzeum… Ale to już inna sprawa.

Niemniej w tle mającego się rozpocząć w przyszłym roku remontu Kanału pytanie nasuwa się samo: co z urobkiem z pogłębiania Kanału?

Czy zostanie przewieziony barkami i zrzucony w głębsze partie Niegocina? A jeśli nie, to czy ktokolwiek pomyślał nad nadzorem archeologicznym takich prac? Przecież to jedyna okazja na odzyskanie pięknych, opowiadających nam niejedną historię naszego regionu przedmiotów, które z całą pewnością w różnych okolicznościach spoczęły w naszym Kanale Łuczańskim.

Na zakończenie rozdane zostały pamiątkowe koszulki i po wspólnym zdjęciu pamiątkowym rozjechaliśmy się do domów z poczuciem dobrze wykonanej roboty.

Więcej informacji i zdjęć: Klub Płetwonurków Płetwal z Giżycka

foto: Wojciech Pruszyński

ReklamaC1 - Patronite

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 61

  • 45
    Czuje się - ZADOWOLONY
    ZADOWOLONY
  • 5
    Czuje się - ZASKOCZONY
    ZASKOCZONY
  • 4
    Czuje się - POINFORMOWANY
    POINFORMOWANY
  • 2
    Czuje się - OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 1
    Czuje się - SMUTNY
    SMUTNY
  • 4
    Czuje się - WKURZONY
    WKURZONY
  • 0
    Czuje się - BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

ReklamaB0 - Rumszewicz

Daj nam znać

Jeśli coś się na Mazurach zafascynowało, wzburzyło lub chcesz się tym podzielić z czytelnikami naszego serwisu
Daj nam znać
ReklamaB1 - To tutaj
ReklamaA2 - Tło Dla Mew