Nadmierna beztroska i brawura, lekkomyślność, przecenianie własnych umiejętności i możliwości oraz alkohol wypity przed wejściem do wody lub na pokładzie jednostki pływającej – to najczęstsze grzechy popełniane przez osoby wypoczywające nad mazurskimi jeziorami. Niestety też najczęstsza przyczyna tragicznych zdarzeń.
Sezon urlopowy w pełni. Słoneczna pogoda i bliskość jezior sprzyjają aktywnemu wypoczynkowi nad wodą, a szlaki żeglowne cieszą się dużym zainteresowaniem miłośników żagli. Niestety wiele osób traktuje szlak wodny jako miejsce do schłodzenia się alkoholem, tym samym stwarzając zagrożenie dla siebie i innych osób wypoczywających nad wodą.
W czwartek (17.08.2023 r.) około godz. 18:00 iławscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu na kąpielisku w miejscowości Makowo.
Ze zgłoszenia zaniepokojonego świadka wynikało, że żaglówka wpłynęła w grupę kąpiących się osób, a jej sternik najprawdopodobniej znajduje się pod działaniem alkoholu. Wysłani na miejsce policjanci wstępnie ustalili, że kierujący łodzią 61-latek podczas odpływania od pomostu na silniku, napłynął na kąpiącą się w pobliżu 16-latkę, raniąc ją. Mężczyzna tłumaczył funkcjonariuszom, że nie zauważył jej wcześniej. Badanie stanu trzeźwości 61-latka wykazało ponad 0,3 promila alkoholu w jego organizmie. Nastolatkę przetransportowano na badania do szpitala. Na szczęście nie doznała poważniejszych obrażeń.
Chwilę przed godz. 16:00 oficer dyżurny oleckiej komendy został powiadomiony przez świadków, że na niestrzeżonym kąpielisku Jeziora Sedranki Małe w gm. Olecko, dwóch topiących się mężczyzn potrzebuję pomocy. Jak ustalono, będący w czasie wolnym od służby strażak Komendy Powiatowej PSP w Olecku oraz ratownik medyczny podjęli jako pierwsi działania ratownicze i wyciągnęli osoby na brzeg. Jeden z mężczyzn nie dawał oznak życia, drugi natomiast był przytomny. Na miejsce przyjechały służby ratunkowe: Policja, PSP Olecko oraz Zespół Ratownictwa Medycznego, które kontynuowały udzielnie pomocy, a wdrożone odpowiednie procedury ratownicze przyniosły efekt. Po niedługim czasie wróciły czynności życiowe u osoby poszkodowanej, która została przetransportowana śmigłowcem LPR do szpitala.
Podczas pełnionej służby na jeziorze Święcajty w rejonie wyspy Tartacznej policjanci zauważyli tuż pod lustrem wody stojące pionowo pale. Jak się okazało było ich kilka. Funkcjonariusze stwierdzili, że stwarzają one realne zagrożenia dla zdrowia, a nawet i życia korzystających z uroków jezior. Skoki do wody w tym miejscu mogły skończyć się kalectwem. Ponadto sprzęty wodne przepływając nad tymi palami uległyby uszkodzeniu.
Wodniacy mając na uwadze ochronę ludzkiego życia i mienia używając cum odholowali kłody na pobliski brzeg. Łącznie wydobyto 4 pale o długości około 8-10 metrów. Znaleziska zostały przekazane dla wściela jeziora tj. Wód Polskich.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!