Po dwóch dekadach obecności na Mazurach, Rajd Polski — jedna z najważniejszych imprez motoryzacyjnych w kraju — najprawdopodobniej zmieni lokalizację. Jak poinformował marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Marcin Kuchciński, wszystko wskazuje na to, że w 2026 roku wydarzenie odbędzie się na Śląsku.
Choć oficjalna decyzja jeszcze nie zapadła, wniosek złożony przez Polski Związek Motorowy dotyczący organizacji Rajdu Śląska zdaje się przesądzać sprawę.
- Dla nas jest to przykra informacja, bo przez wiele lat mocno angażowaliśmy się w ten projekt, podpisaliśmy list intencyjny. Przegraliśmy z pieniędzmi i to one zdecydowały w dużej mierze, że ten rajd zostanie przeniesiony gdzie indziej” — powiedział marszałek Kuchciński, nie kryjąc rozczarowania.
Wypowiedź ta oddaje nastroje panujące w regionie, który przez lata budował swoją tożsamość wokół wydarzenia o międzynarodowym prestiżu. Mikołajki, będące bazą rajdu od 2005 roku, zyskały dzięki niemu rozpoznawalność nie tylko w Polsce, ale i na świecie. To właśnie mazurskie szutry sprawiły, że w 2009 roku Rajd Polski został włączony do kalendarza Mistrzostw Świata WRC — co było ogromnym sukcesem organizacyjnym i promocyjnym.
Choć Mazury oferują unikalne walory krajobrazowe i techniczne, Śląsk kusi zapleczem finansowym i logistycznym. Współczesne rajdy to nie tylko sport, ale również ogromne przedsięwzięcie marketingowe, wymagające wsparcia sponsorów, infrastruktury i mediów. W tym kontekście decyzja Polskiego Związku Motorowego może być podyktowana kalkulacją ekonomiczną, a nie sentymentem czy tradycją.
Dla Mikołajek i całego regionu warmińsko-mazurskiego utrata Rajdu Polski to nie tylko cios w prestiż, ale również realne straty ekonomiczne. Wydarzenie przyciągało tysiące kibiców, generowało ruch turystyczny, promowało lokalne marki i budowało pozytywny wizerunek regionu, jako miejsca aktywnego wypoczynku.
Samorząd województwa nie zamierza jednak rezygnować z walki o duże wydarzenia sportowe. Jak zapowiada marszałek Kuchciński, trwają rozmowy o alternatywnych imprezach, które mogłyby wypełnić lukę po Rajdzie Polski. W grę wchodzą zarówno wydarzenia motoryzacyjne, jak i inne formy aktywności sportowej i rekreacyjnej.
Decyzja o przeniesieniu rajdu to sygnał, że w świecie sportu coraz częściej wygrywają twarde liczby, a nie lokalne zaangażowanie. Tym bardziej warto dziś docenić wysiłek tych, którzy przez lata budowali markę Rajdu Polski na mazurskiej ziemi.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!