Urząd miasta w Węgorzewie przygotowuje przetarg na sprzedaż atrakcyjnych działek nad jeziorem Święcajty. Na tych parcelach ma powstać hotel na ponad 300 miejsc noclegowych - zapowiedział w rozmowie z PAP burmistrz Krzysztof Kołaszewski.
Leżące na północnym krańcu Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich Węgorzewo nie ma ani jednego hotelu.
- Ten brak bardzo nam doskwiera, bo sezon zamiera z wyjazdem turystów. Baza hotelowa pozwala na wydłużenie sezonu, co pokazują doświadczenia innych mazurskich miast" - powiedział PAP Kołaszewski i zapowiedział, że jego miasto w najbliższym czasie ogłosi przetarg na sprzedaż atrakcyjnych działek w sąsiedztwie jeziora Święcajty. Ma tam powstać hotel na ponad 300 miejsc noclegowych.
Kołaszewski dodał, że już na tym etapie kilka sieci hotelowych wyraża zainteresowanie zrealizowaniem takiej inwestycji.
- A już teraz w Ogonkach trwa budowa hotelu na 120 miejsc, ma być tam basen i SPA. To w naszej sytuacji jest już naprawdę dobry znak - ocenił burmistrz Węgorzewa.
Obecnie Węgorzewo oferuje turystom noclegi w kwaterach agroturystycznych i małych pensjonatach. Jedyny hotel w okolicy znajduje się na granicy administracyjnej tej gminy - w Ogonkach.
Potrzeba budowy hotelu w Węgorzewie jest dostrzegana przez samorząd od wielu lat. Dlatego sprzedano prywatnemu inwestorowi pokrzyżacki zamek w centrum Węgorzewa, w którym miał powstać hotel. Niestety, od kilku lat budynek jest odgrodzony, na metalowym płocie wiszą czarno-białe zdjęcia gmachu w czasach jego świetności.
- Kontaktu ze spółką, która ma zamek, nie mamy od lat żadnego. Z dokumentów wiemy, że w ostatnim czasie właścicielem zamku stała się inna spółka. Podejmowałem trzykrotnie próby kontaktu z właścicielem, by ustalić, jakie ma plany względem zamku, niestety przedstawiciele spółki nie wyrazili takiej woli - powiedział burmistrz.
Krzysztof Kołaszewski liczy także na to, że rozpoczęta właśnie przez Wody Polskie modernizacja rzeki Węgorapy i Kanału Węgorzewskiego ożywią miasto i pozwolą zorganizować tu jeden z największych portów na Mazurach.
- Gmina ma tereny inwestycyjne przyległe do kanału i rzeki, mają je też prywatni właściciele, którzy mają pomysły inwestycyjne. Mam nadzieję, że wreszcie ożywi się Węgorzewo także i poza sezonem, bo na razie wraz z wyjazdem turystów miasto zamiera - ocenił.
Burmistrz przyznał, że "Węgorzewo opiera się na dwóch filarach: jednym jest wojsko i stacjonujący tu 11 pułk artylerii, drugim - turystyka". "Przemysł, jaki jest w mieście jest powiązany z turystyką, bo mamy np. stocznię jachtową" - wskazał.
W ocenie Kołaszewskiego Węgorzewo może znacznie poszerzyć zakres usług turystycznych za ok. 7-10 lat, bo "trzeba uwzględnić procesy inwestycyjne".
- Za to będziemy mieli bazę turystyczną w najwyższych nowoczesnych standardach. Z ostatnich będziemy pierwszymi - skwitował burmistrz Węgorzewa.
Węgorzewo promuje się jako rowerowa stolica Polski. Miasto leży na szlaku Green Velo; wokół otaczających miasto jezior oraz w okolicy poprowadzono dodatkowe ścieżki rowerowe.
Węgorzewo może też być bazą wypadową do zwiedzania kompleksu bunkrów w Mamerkach (Kwatera Główna Niemieckich Wojsk Lądowych w czasie II wojny światowej) czy w Pozezdrzu (polowa kwatera Himmlera) oraz zwiedzania śluz Kanału Mazurskiego np. w Leśniewie.
źródło: PAP
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.