Jak informuje Mazurski Park Krajobrazowy, do wsi Krutyni przyleciał już pierwszy bocian i rozpoczął naprawę swojego gniazda. Co więcej, jest bardzo dobrze znany pracownikom Parku.
Bocian zjawił się w Krutyni dokładnie we wtorek, przysiadł na swoje gniazdo, zaczął je przygotowywać do sezonu. - Oczekując na partnerkę, która być może gdzieś tam jeszcze w Afryce się znajduje - mówił Wittbrodt. W ubiegłym roku para odchowała troje młodych.
- Pierwszy bocian wiosny nie czyni. Do tej właściwej wiosny nam jeszcze trochę dni zostało - podkreśla Krzysztof Wittbrodt, dyrektor Mazurskiego Parku Krajobrazowego.
Na Mazurach nocami jest jeszcze bardzo chłodno, płytkie zbiorniki i małe rzeczki są pokryte lodem, na łąkach ziemia rozmięka tylko, gdy mocno świeci słońce.
Pracownicy Mazurskiego Parku Krajobrazowego uspokajają, że bocian powinien sobie już poradzić.
- Jesteśmy na 100 proc. pewni, że to jest nasz krutyński bocian, ten bocian w 2018 r. został wypuszczony z ośrodka rehabilitacji bocianów, który znajduje się właśnie w Krutyni, zaobrączkowany i opisany. Od kilku lat do nas przylatuje jako pierwszy. W ubiegłym roku również zjawił się o podobnej porze - powiedział szef Mazurskiego Parku Krajobrazowego reporterowi Polsat News.
1 marca rozpoczyna się meteorologiczna wiosna. Astronomiczna przypada w tym roku 20 marca, a na tę kalendarzową musimy poczekać do 21 marca.
Na podstawie informacji Mazurskiego Parku Krajobrazowego.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!