Z okazji tegorocznych Dni Mrągowa 4 lipca odbyły się I eliminacje Żeglarskich Grand Prix Mrągowa – Arkodach Cup. Kto w tym roku zwycięży w całym cyklu żeglarskich imprez?
Rywalizacja na wodzie toczyła się tym razemw 2 klasach Żeglarskiego Grand Prix Mrągowa: jachtach kabinowych i otwartopokładowych.
– Z powodu pandemii i trudności w organizacji tegorocznych imprez żeglarskich zdecydowaliśmy się powrócić do pierwotnej klasyfikacji naszych regat, która umożliwia start na dowolnej łódce. Oddzielnie klasy zostaną wydzielone przy organizacji imprez ogólnopolskich. Już w najbliższych eliminacjach będziemy gościć zawodników z całej Polski z klasy Laser Masters i OK Dinghy – powiedział Mateusz Kossakowski, prezes Mrągowskiego Towarzystwa Regatowego „CZOS”. – Pragnę jednak uspokoić wszystkich żeglarzy. Jesteśmy cały czas otwarci na utworzenie nowych klas Żeglarskiego Grand Prix Mrągowa. Warunek jest jeden – w regatach muszą wziąć udział minimum 4 łódki. W najbliższych regatach może więc wrócić klasa Marinerów.
Na start przybyło tym razem 7 jachtów. Żeglarze rywalizowali ze sobą w trzech wyścigach krótkodystansowych (trasa: 2 śledzie) oraz jednym wyścigu długodystansowym dookoła wyspy.
– Musimy zdecydowanie popracować nad frekwencją. Tym razem sporo żeglarzy nie mogą przyjechać do Mrągowa, bo uczestniczyli w innych regatach. Sezon z powodu pandemii niestety się wydłużył i niektóre terminy zaczęły się na siebie nakładać. W następnych imprezach frekwencja powinna być już zdecydowanie wyższa – skomentował Maciej Majak, wiceprezes Mrągowskiego Towarzystwa Regatowego „CZOS”.
W klasie kabinowej zwycięzcę poznaliśmy już po ukończeniu pierwszego wyścigu, gdyż tym razem wystartowała tylko jedna łódka, w załodze której byli Dariusz Roszkowski i Karol Góralczyk. Rywalizacja toczyła się jednak w klasie otwartopokładowej, w której startowało wielu utytułowanych i doświadczonych zawodników.
Ostatecznie pierwsze miejsce na podium wywalczył Dariusz Bałdyga i Andrzej Ruban, startujący na omedze. Drugie miejsce zajęli Krzysztof i Kamil Łazarscy, a tuż za nimi znaleźli się Łukasz Dakszewicz i Bartosz Bogucki.
Następna eliminacja Żeglarskiego Grand Prix Mrągowa została zaplanowana na 1-2 sierpnia 2020.
– Przed nami już wyłącznie regaty dwudniowe, w których wezmą udział także dodatkowe klasy z całej Polski. Na początku sierpnia do Mrągowa wrócą dawno niewidziani żeglarze i klasy: Laser Masters oraz OK Dinghy. Po raz kolejny przyznamy także Błękitną Wstęgę Jeziora Czos, która trafi do najszybszej łódki – zaprasza do Mrągowa Mateusz Kossakowski.
fot. Mirosław Kleczkowski
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!