Do niespodziewanego odkrycia doszło na Mazurach. Rolnik podczas prac ziemnych niedaleko Ełku znalazł niepozorny artefakt, który przekazał do muzeum w tym mazurskim mieście. Okazało się, że jest to naszyjnik sprzed 2,5 tysiąca lat.
W okolicach Ełku na Mazurach, rolnik znalazł niepozorny przedmiot, który zamiast wyrzucić, przekazał muzealnikom do zbadania. Okazało się, że w ten sposób odkryto naszyjnik z brązu sprzed 2,5 tys. lat. Znalezisko zostało przekazane do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, a jego wiek i pochodzenie potwierdzili specjaliści z Instytutu Archeologii UMK w Toruniu.
- Jest to naszyjnik otwarty, wykonany z brązowego pręta o przekroju okrągłym, zdobiony grupami podwójnych rowków na całej długości – informuje Wojewódzki Konserwator Zabytków w Olsztynie. - Artefakt należy datować na V okres epoki brązu lub Hallstatt C (a więc ma ponad 2,5 tysiąca lat) i należy go łączyć ze schyłkiem społeczności grupy mazurskiej kultury łużyckiej lub już pierwszymi przejawami działalności ugrupowań kultury kurhanów zachodniobałtyjskich. Chronologię naszyjnika z Bartoszy określili specjaliści z Centrum Archeologii Stosowanej, działającego przy Instytut Archeologii UMK w Toruniu, dokąd zostanie on przekazany do analiz metaloznawczych, by następnie trafić do jednej z lokalnych jednostek muzealnych.
Naszyjnik wykonany jest z brązowego pręta o okrągłym przekroju, zdobionego podwójnymi rowkami.
Magdalena Kozicka z ełckiej delegatury WUOZ informuje, że jest to odkrycie przełomowe dla badania historii regionu. Dotychczas znajdowano jedynie młodsze zabytki, takie jak siekierki czy zapinki z okresu rzymskiego.
Odkrycie naszyjnika jest istotne dla zrozumienia historii społeczności grupy mazurskiej kultury łużyckiej oraz kultury kurhanów zachodniobałtyjskich. Takie znaleziska rzucają nowe światło na życie i zwyczaje dawnych mieszkańców tych terenów.
Przypomnijmy, że również w ubiegłym roku okolicach Olecka na Mazurach członek Gołdapskiego Stowarzyszenia Historycznego ARCHEO natknął się na niespodziewane znalezisko. Odkrył zapinkę jaćwieską z brązu, datowaną na około XI – XII wiek n.e. Znalezisko jest tym bardziej ciekawe, że wg archeologów zapinki z tak zwanymi makówkowatymi zakończeniami należą raczej do rzadkich.
Ten cenny przedmiot zgodnie z obowiązującym prawem został przekazany Warmińsko-Mazurskiemu Wojewódzkiemu Konserwatorowi Zabytków w Olsztynie za pośrednictwem Delegatury z Ełku.
Zabezpiecz znalezisko i miejsce odkrycia. Nie uszkadzaj przedmiotu ani jego otoczenia, oznacz miejsce i przerwij prace ziemne, jeśli to konieczne.
Powiadom właściwe organy. Skontaktuj się z wojewódzkim konserwatorem zabytków lub lokalnymi władzami (wójt, burmistrz, prezydent miasta).
Nie przenoś znaleziska. Pozostaw przedmiot w miejscu odkrycia do czasu przybycia konserwatora lub archeologa.
Postępuj zgodnie z przepisami. Oświadcz, że odkrycia dokonano przypadkowo, i współpracuj z konserwatorem w celu sporządzenia dokumentacji.
Złóż wniosek o nagrodę. Jeśli znalezisko zostanie uznane za zabytek, przysługuje ci nagroda od państwa za uczciwość i ochronę naszego wspólnego dziedzictwa.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!