Magia świąt w dźwiękach zamknięta. Barbara Broda-Malon zaprasza na koncert kolęd
Mikołajki / 18:00
Zakup ubezpieczenia podróżnego to dla wielu osób wciąż jeden z punktów na liście rzeczy do odhaczenia – polisy turystyczne bywają wybierane w pośpiechu, bez dokładniejszej analizy i porównania ofert. Tymczasem nieodpowiednio dobrane ubezpieczenie może oznaczać realną stratę pieniędzy. Z jednej strony pojawia się ryzyko przepłacenia za ochronę, której się nie potrzebuje, a z drugiej jeszcze gorsza perspektywa nabycia polisy, która okaże się niewystarczająca, a to może być niezwykle kosztowne w skutkach. W poniższym artykule omawiamy 6 najczęściej popełnianych błędów przy zakupie ubezpieczenia turystycznego oraz radzimy, jak ich uniknąć.
Na czym polega błąd?
Jednym z najczęstszych błędów, jakie popełniają osoby kupujące polisę turystyczną (i nie tylko) jest kierowanie się wyłącznie niską ceną. To dość powszechne z powodu wszechobecnych porównywarek ubezpieczeń, które prezentują oferty różnych firm ubezpieczeniowych. To właśnie do nich swoje kroki kieruje wiele osób, które dopiero zastanawiają się, jakie ubezpieczenie turystyczne wybrać.
Najtańsze ubezpieczenia kuszą niską składką, co bardzo często oznacza minimalny zakres ochrony i niskie sumy ubezpieczenia. Niskie będą więc kwoty na pokrycie ewentualnych kosztów leczenia za granicą, a te bywają naprawdę wysokie w niektórych krajach – szczególnie wówczas, gdy konieczna jest dłuższa hospitalizacja, transport medyczny, specjalistyczne leczenie lub operacja. Najtańsze ubezpieczenia często zawierają wyłącznie ubezpieczenie kosztów leczenia o niskich sumach ubezpieczenia, ograniczone wsparcie assistance oraz ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków na niewysoką kwotę. Warto mieć też na uwadze, że w podobnej cenie różne firmy ubezpieczeniowe mogą oferować bardzo odmienne zakresy ubezpieczenia.
Jak uniknąć błędu?
Zamiast skupiać się wyłącznie na porównywaniu cen, należy zwrócić uwagę na:
Realną zawartość ubezpieczenia – zakres ochrony, wysokość sum ubezpieczenia na poszczególne rodzaje zdarzeń.
Adekwatność sum ubezpieczenia w polisie dla wybranego kierunku podróży – np. w przypadku dalekich wyjazdów do krajów, gdzie opieka medyczna jest bardzo kosztowna (np. USA), warto wybrać ubezpieczenie turystyczne z odpowiednio wysoką sumą ubezpieczenia kosztów leczenia (np. 40 mln złotych, a nie 100 lub 200 tysięcy złotych).
Najlepsze ubezpieczenie turystyczne to takie, które zapewnia realne wsparcie podczas wyjazdu.
Na czym polega błąd?
Wiele osób nawet nie zagląda do Ogólnych Warunków Ubezpieczenia, czyli OWU, w chwili zakupu ubezpieczenia. Tymczasem dokument ten zawiera informacje o wyłączeniach i ograniczeniach odpowiedzialności ubezpieczyciela. Brak wiedzy na ten temat może skutkować np. błędnym przekonaniem o zakresie ochrony ubezpieczeniowej. Przykładowo: kupiona polisa nie zawiera klauzuli alkoholowej. Jeśli do zdarzenia (np. upadku, skutkiem czego będzie złamanie nogi) dojdzie po spożyciu alkoholu, taka polisa nie zapewni pokrycia kosztów leczenia.
Jak uniknąć błędu?
To proste – wystarczy przejrzeć dokument OWU dla wybranego ubezpieczenia. Należy zwrócić uwagę zarówno na wyłączenia i ograniczenia odpowiedzialności ubezpieczyciela, ale też na limity przy konkretnych zdarzeniach. Warto sprawdzić też od razu sposób dokumentowania i zgłaszania ewentualnych szkód, by w chwili zdarzenia działać już w sposób intuicyjny.
Lekarka ze stetoskopem na szyi siedzi przy biurku
Na czym polega błąd?
Niektórym wydaje się, że kilkadziesiąt, czy też 100 tysięcy złotych na ubezpieczenie KL (kosztów leczenia za granicą) to dużo. Zwykle zakładamy bowiem, że podczas wyjazdu, co najwyżej nabawimy się przeziębienia, rozstroju żołądka lub doznamy lekkiego urazu. W takich sytuacjach nawet niski limit sumy ubezpieczenia powinien wystarczyć, ale wówczas, gdy ulegniemy wypadkowi lub np. potrzebna będzie pilna operacja, koszty mogą być wielokrotnie wyższe. Niska kwota sumy ubezpieczenia na koszty leczenia znacznie podnosi ryzyko konieczności dopłacania z własnej kieszeni.
Jak uniknąć błędu?
Przede wszystkim warto wybierać polisy turystyczne, uwzględniając realne koszty leczenia w krajach, do których się wybieramy, ale też do odległości pomiędzy celem podróży a krajem zamieszkania. Przykładowo:
200 tysięcy złotych może być odpowiednią sumą na pokrycie kosztów leczenia w przypadku wyjazdu do krajów ościennych.
500-600 tysięcy złotych zwykle rekomendowane jest jako kwota ubezpieczenia KL dla podróży do odleglejszych krajów europejskich.
Wyższe, nawet wielomilionowe limity na ubezpieczenie KL, to dobra opcja w przypadku wyjazdów na inny kontynent – na przykład do Stanów Zjednoczonych czy też Australii.
Na czym polega błąd?
Wielu kupujących koncentruje się na wyborze ubezpieczenia zapewniającego pokrycie kosztów leczenia za granicą oraz zawierającego wsparcie assistance. Tymczasem ubezpieczenie NNW i OC może okazać się również bardzo przydatne – szczególnie wówczas, gdy będą ich sumy ubezpieczenia.
Brak ubezpieczenia NNW, czyli następstw nieszczęśliwych wypadków, skutkuje brakiem wypłaty środków w przypadku trwałego uszczerbku na zdrowiu. Brak OC w ubezpieczeniu turystycznym oznacza, że w razie wyrządzenia nieumyślnej szkody osobom trzecim przy wykonywaniu czynności życia codziennego na wyjeździe, będziemy musieli samodzielnie pokryć ich roszczenia.
Jak uniknąć błędu?
Już na początku poszukiwania i porównywania ofert ubezpieczeń turystycznych warto zwrócić uwagę na to, czy zawierają ubezpieczenia NNW i OC, a jeśli tak, to jakie są ich sumy ubezpieczenia.
Na czym polega błąd?
Niektórzy podróżujący zapominają, że nie każda polisa obejmuje np. zdarzenia związane z zaostrzeniem chorób przewlekłych lub że nie każdy ubezpieczyciel uznaje za sporty ekstremalne dokładnie te same dyscypliny. Brak rozszerzeń ochrony do kupionej polisy turystycznej może oznaczać, że w niektórych sytuacjach nie będzie można skorzystać z ubezpieczenia.
Jak uniknąć błędu?
Wystarczy sprawdzić dokładną zawartość ubezpieczenia turystycznego, a także sprawdzić, jakie rozszerzenia ochrony oferuje ubezpieczyciel. Szczególną uwagę należy zwrócić na:
Listę sportów ekstremalnych – upewniając się, czy planowane aktywności nie wymagają wykupienia rozszerzenia ochrony o sporty ekstremalne.
Czy ubezpieczenie obejmuje zdarzenia związane z zaostrzeniem chorób przewlekłych – nie każda polisa to zapewnia, a niektóre firmy wymagają dopłat nawet do najdroższych polis.
Czy ubezpieczenie obejmuje tak zwaną klauzulę alkoholową – to ważne, jeśli podczas wyjazdów zdarza się nam skosztować lokalnych trunków.
Warto zwrócić uwagę na ofertę od AXA Partners. Ubezpieczenie turystyczne AXA zawiera bowiem w standardzie klauzulę alkoholową (nawet w najtańszym wariancie polisy), a w wybranych wyższych wariantach również sytuacje związane z zaostrzeniem chorób przewlekłych.
Mężczyzna rozmawia przez telefon wewnątrz mieszkania
Na czym polega błąd?
Nie każde towarzystwo ubezpieczeniowe oferuje możliwość wygodnego zgłaszania szkód, czy też dostęp do całodobowej infolinii. Takie szczegóły mają zasadniczy wpływ na wygodę skorzystania z polisy, gdy już dojdzie do jakiegoś zdarzenia – zwykle wiąże się to ze stresem, a nieprzyjazne procedury zgłaszania szkód mogą tylko pogłębiać frustrację lub wręcz uniemożliwić otrzymanie pomocy.
Jak uniknąć błędu?
Wygoda korzystania z polisy zaczyna się już na etapie zakupu ubezpieczenia, ale jeszcze ważniejsze jest to, jaki zakres wsparcia assistance zapewnia polisa i w jaki sposób trzeba zgłaszać szkody. Zwróć więc uwagę na to:
Czy można wygodnie kupić wybrane ubezpieczenie turystyczne online lub przez smartfona? W przypadku ubezpieczeń turystycznych od AXA Partners ich zakup jest nie tylko wygodny, ale również możliwy nawet w dniu wyjazdu, ponieważ ubezpieczenie obowiązuje już po 4 godzinach od zakupu.
Jaki jest zakres wsparcia assistance – np. czy ubezpieczonemu przysługuje świadczenie za opóźnienie lotu lub np. czy ma dostęp do tłumaczeń telefonicznych. Tak jest np. w ubezpieczeniach podróżnych od AXA Partners – już jego najtańsza wersja zawiera świadczenie za opóźniony lot, dostęp do tłumaczeń telefonicznych, świadczenie za opóźniony bagaż. W wyższych wersjach ubezpieczenia zapewniona jest również np. pomoc prawna i ubezpieczenie bagażu.
Czy ubezpieczony może liczyć na wsparcie całodobowej infolinii? Wbrew pozorom nie jest to standardem w każdym towarzystwie ubezpieczeniowym. Całodobową infolinię 7 dni w tygodniu dla ubezpieczonych zapewnia AXA Partners.
Zastanawiając się nad tym, jakie ubezpieczenie turystyczne wybrać, nie warto kierować się więc wyłącznie ceną. W praktyce dużo większe znaczenie ma bowiem zakres polisy, a także wygoda korzystania z niej i dostęp do całodobowego wsparcia assistance.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!