„Paszport do Polski” – brazylijsko-polska komedia realizowana będzie na Mazurach

Twórcy i producenci filmu, wraz z marszałkiem województwa warmińsko-mazurskiego Marcinem Kuchcińskim spotkają się na konferencji poświęconej polskim zdjęciom do tej produkcji. Spotkanie odbędzie się 3 grudnia w Olsztynie.

W wydarzeniu udział wezmą reżyser Paulinho Caruso, autor zdjęć Mateusz Wichłacz, aktorzy Rafał Zawierucha i Lech Dyblik, a także brazylijscy członkowie obsady – Daniel Furlan, Carlos Eduardo Mainier, Cauã Martins Ferreira. Obecny będzie również João Macedo z Biônica Filmes, producent Dariusz Jabłoński z Apple Film Production oraz Bogumił Osiński, szef Warmińsko-Mazurskiego Funduszu Filmowego.

Podczas konferencji zaprezentowane zostaną szczegóły realizacji polskiej części zdjęć oraz sylwetki głównych twórców i aktorów.

Fabuła i klimat filmu

„Paszport do Polski” to pełna humoru i emocji opowieść o brazylijskim dziennikarzu sportowym, który wplątuje się w serię niezwykłych wydarzeń prowadzących do największego przejęcia w historii polskiego futbolu.

Film zestawia dwa światy – gorący klimat Brazylii i zimową scenerię Warmii i Mazur. To właśnie tu powstaje zimowa część produkcji, ukazująca piękno regionu i jego charakter, stanowiące wyjątkowe tło dla fabuły.

Warmia i Mazury – filmowa wizytówka Polski

Nie jest to pierwszy raz, gdy Mazury stają się planem filmowym. Region od dekad przyciąga twórców, którzy wykorzystują jego naturalne walory. Wśród najważniejszych produkcji warto wymienić: „Nóż w wodzie” Romana Polańskiego (1961) – kręcony na jeziorze Kisajno, jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich filmów na świecie. „Faraon” Jerzego Kawalerowicza (1964) – monumentalne dzieło, którego sceny „nad Nilem” powstawały na jeziorze Kirsajty. „Zaduszki” Tadeusza Konwickiego (1961) – zdjęcia realizowano w Mikołajkach i Baranowie, ukazując mazurskie pejzaże w kontekście powojennej Polski. „Cicha noc” Piotra Domalewskiego (2017) – nagradzany film, którego wszystkie zdjęcia powstały na Warmii, pokazując codzienność regionu. „IO” Jerzego Skolimowskiego (2022) – nominowany do Oscara, również wspierany przez Warmińsko-Mazurski Fundusz Filmowy, zrealizowany częściowo w mazurskich plenerach.

Mazury pojawiały się także w serialach i produkcjach telewizyjnych, które wykorzystywały malownicze plenery jezior, lasów i miasteczek jako naturalną scenografię. W ostatnich latach region coraz częściej staje się miejscem realizacji międzynarodowych przedsięwzięć, co wzmacnia jego pozycję na mapie filmowej Polski.

Realizacja zdjęć do „Paszportu do Polski” to kolejny dowód na to, że Warmia i Mazury są atrakcyjnym miejscem dla międzynarodowych produkcji.

- Dzięki wsparciu Warmińsko-Mazurskiego Funduszu Filmowego region zyskuje nie tylko promocję turystyczną, ale także prestiż jako przestrzeń filmowa. Każda kolejna produkcja wzmacnia wizerunek Mazur jako miejsca, gdzie kultura, sztuka i przyroda tworzą inspirującą całość - informuje samorząd województwa.

„Paszport do Polski” wpisuje się w bogatą tradycję filmowych realizacji na Warmii i Mazurach. Region, który od lat inspiruje twórców, ponownie stanie się sceną dla międzynarodowej opowieści. To nie tylko promocja lokalnych walorów krajobrazowych, ale także potwierdzenie, że Mazury są filmową wizytówką Polski – miejscem, gdzie historia, przyroda i sztuka spotykają się w jednym kadrze.

Filmy o Mazurach. Rocznica realizacji obrazu „Nóż w wodzie”

W epoce Gomułki, „Nóż w wodzie” nie mógł nie wzbudzić kontrowersji. Zarzucano mu: konsumpcjonizm, nihilizm, negatywny wpływ na młodzież i oderwanie od realiów, zaś Kościół Katolicki...