Polska załoga wygrała w Rajdzie Polskim na Mazurach

Marczyk to pierwszy od 9 lat Polak, który sięgnął po triumf w tych zawodach. Na drugim miejscu rywalizacje zakończyli Tom Kristensson i Andreas Johansson (Hyundai i20 R5). Dzięki temu wynikowi Szwedzi objęli prowadzenie w punktacji mistrzostw Polski.

78. edycja Rajdu Polski stanowiła również rundę mistrzostw Polski w rajdach historycznych (Motul HRSMP). Łącznie do zawodów zgłosiły się 102 załogi. Przez trzy dni (10-12 czerwca) uczestnicy RSMP i FIA ERC rywalizowali na 14 odcinkach specjalnych o łącznej długości 188,1 km.

Pierwszymi liderami zostali Hiszpanie. W piątkowy wieczór Nil Solans i Marc Marti (Hyundai i20 Rally) wygrali otwierający zmagania przejazd widowiskowej próby Mikołajki Arena (2,5 km). W sobotę Solans i Marti wymieniali się ciosami z Marczykiem i Gospodarczykiem. Z sześciu pierwszych oesów rajdu trzy na swoje konto zapisali wiceliderzy mistrzostw Europy, a trzy wygrali Polacy. W czołowej trójce utrzymywali się także Tom Kristensson i Andreas Johansson – wiceliderzy punktacji RSMP.

Sytuację zmienił drugi przejazd najdłuższej w rajdzie próby Wieliczki (24,36 km), na którym Solans i Marti uszkodzili zawieszenie w swoim Hyundaiu i wypadli z drogi. Hiszpanom udało się ukończyć odcinek, ale stracili aż 22 minuty i pożegnali się z marzeniami o zwycięstwie, a następnie wycofali się z dalszej rywalizacji.

Prowadzenie przejęli Marczyk i Gospodarczyk. Po pierwszym etapie za reprezentantami ORLEN Team plasowali się Kristensson i Johansson (+20,4 s) oraz estoński duet Ken Torn/Kauri Pannas w Fordzie Fiesta Rally2 (+26 s).

Finałowy etap polskiej rundy FIA ERC był nie mniej emocjonujący. Na pierwszej niedzielnej pętli Kristensson zmniejszył stratę do Marczyka, a Torn toczył zaciekle bronił trzeciego miejsca przed atakami Efrena Llareny – lidera punktacji mistrzostw Europy.

Zwycięstwo Marczyka stanęło pod znakiem zapytania po OS 12, na którym piach i błoto zasłoniło wlot powietrza do chłodnicy, a silnik w jego rajdówce zaczął się przegrzewać. Szybka reakcja i udrożnienie wlotu przyniosły skutek i Polacy mogli kontynuować rywalizację.

Na dwóch ostatnich oesach Marczyk z Gospodarczykiem wytrzymali presję, kontrolowali sytuację do samej mety, odpowiednio dobierając tempo i wygrali ORLEN 78. Rajd Polski w klasyfikacji generalnej. To pierwszy od 9 lat triumf polskiej załogi w tych zawodach. Po raz ostatni Polacy wygrali swoją domową rundę FIA ERC w 2013 roku, kiedy to puchary za zwycięstwo odbierali Kajetan Kajetanowicz i Jarek Baran (Ford Fiesta R5). 10 sekund za Marczykiem i Gospodarczykiem finiszowali Kristensson i Johansson, a podium uzupełnili Kauri i Pannas, tracąc do zwycięzców 18,1 s.

Wśród załóg jadących samochodami z napędem na jedną oś najlepsi byli Toni Herranen i Mikko Lukka z Finlandii (Ford Fiesta Rally4).

Z kolei w klasyfikacji RSMP na podium, oprócz załóg Marczyk/Gospodarczyk i Kristensson/Johansson, stanęli Grzegorz Grzyb i Adam Binięda (Skoda Fabia Rally2 evo). Dwukrotny mistrz Polski odzyskał trzecią pozycję po tym, jak na finałowym oesie zawodów kapcia złapali Adrian Chwietczuk i Damian Syty (Skoda Fabia Rally2 evo).

W krajowej „ośce” równych sobie nie mieli Adam Sroka i Patryk Kielar. Ten duet zameldował się na mecie na pierwszym miejscu z blisko 3-minutową przewagą nad kolejną z załóg.

W ORLEN 78. Rajdzie Polski rywalizowali również zawodnicy w samochodach historycznych, w ramach rundy Motul HRSMP. W tym gronie najszybsi byli Robert Luty i Marcin Celiński w Subaru Legacy 4WD.

Czwarte miejsce wywalczone w ORLEN 78 Rajdzie Polski, przy pechu Solansa i Martiego, pozwoliło Llarenie i Fernandez umocnić się na prowadzeniu w tabeli FIA ERC.

Tom Kristensson i Andreas Johansson zajmując drugie miejsce w klasyfikacji rundy RSMP, strącili z fotela liderów krajowego czempionatu Kacpra Wróblewskiego i Jakuba Wróbla.

Źródło: rajdpolski.pl