Każdy z nas już z utęsknieniem jej wypatruje. Za oknem, patrząc na słupek termometru, spacerując po uliczkach miast czy leśnych ścieżkach. Wiosna…tak oczekiwane ocieplenie i możliwość spędzania czasu na łonie przyrody, nad mazurskimi jeziorami, w zielonych lasach. Również My ruszyliśmy na Mazury w poszukiwaniu wiosny.
Wszyscy czekamy już na wiosnę, mamy dość zimy, chcemy w końcu wyjść z domów, spacerować, odwiedzić Mazury, złapać trochę ciepłych promieni słonecznych. Także My ruszyliśmy w trasę po mazurskich zakątkach.
Na terenie miasta znajdują się trzy wielkie jeziora: Czos – dzieli się na dwie odnogi oddzielone od siebie Górą Czterech Wiatrów, Sutapie Małe, Sołtysko, Magistrackie. Warto również wspomnieć o malowniczym jeziorze Juno położonym na północ od Mrągowa. Ten akwen łączy się z jeziorem Czos oraz jeziorem Kiersztanowskim.
Pierwsze wzmianki o Mrągowie pochodzą z XIV wieku i wiążą się z krzyżacką osadą „Sensburg” na ziemiach pruskiego plemienia Galindów. Nazwa ta przetrwała razem z polską nazwą „Ządzbork” do 1947 roku. W latach 1404 – 1407 miasto otrzymało prawo miejskie od wielkiego mistrza krzyżackiego Konrada von Jungingena.
Co warto w Mrągowie zobaczyć:
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!