ReklamaA1 - port 69

Te dane budzą niepokój. Rośnie ilość utonięć na Mazurach

Bieżące22 lipca 2024, 15:56Komentarzy: 2
Te dane budzą niepokój. Rośnie ilość utonięć na Mazurach
 fot. Policja Warmińsko-Mazurska.

W ostatnich dniach na Warmii i Mazurach utonęły 4 osoby, jedna nieprzytomna podjęta z wody przebywa w szpitalu. Zatrzymano też pijanych sterników i ratownika wodnego, który miał strzec bezpieczeństwa kąpiących. Według policji, to co się dzieje nad wodą jest zatrważające.

Podczas poniedziałkowego podsumowania dotychczasowych wakacyjnych działań służb ratunkowych Komendant Wojewódzki Policji w Olsztynie insp. Mirosław Elszkowski powiedział, że „to co się dzieje na wodzie – zatrważa”.

- Przez cały ubiegłoroczny okres wakacyjny odnotowaliśmy 10 utonięć, w tym roku przez jeden miesiąc utonęło 14 osób. Nie ma znaku równości między alkoholem a wodą. Nie przyzwalajmy na to, by ludzie po wypiciu alkoholu wchodzili do wody. Włączmy myślenie podczas wypoczynku – powiedział szef warmińsko-mazurskich policjantów.

Weekend nad wodą był pełen tragicznych wydarzeń. W Stardunach w rzece Ełk utonęła 69-letnia kobieta. Wyszła z psem na spacer, a po jakimś czasie pies sam wrócił do domu. Rodzina wszczęła alarm. Świadkowie wydobyli kobietę z wody; zmarła w szpitalu. W jeziorze Niegocin na wysokości portu Ekomarina w Giżycku znaleziono ciało 45-letniego mężczyzny. Ciało dryfowało w miejscu, gdzie cumują łodzie.

W jeziorze Skarlińskim w Mikołajkach w powiecie nowomiejskim 25-latek wraz z dwoma innymi mężczyznami wszedł do wody i zanurkował. Gdy nie wypłynął świadkowie wyciągnęli go nieprzytomnego. Mężczyzna trafił do szpitala. Po akcjach poszukiwawczych znaleziono też w akwenach ciała dwóch osób: w Piszu i Giżycku.

Prawie 2 promile alkoholu w organizmie miał 63-letni ratownik wodny, który nadzorował bezpieczeństwo kąpiących się na plaży miejskiej w Ostródzie przy ulicy Turystycznej. Został zatrzymany przez policyjnych wodniaków.

Na jez. Bełdany policjanci interweniowali wobec nietrzeźwej sterniczki łodzi motorowej. Kobieta miała 0,5 promila alkoholu w organizmie. Na jez. Bocznym pijany sternik skutera wytwarzał niebezpieczne fale. Turysta z woj. mazowieckiego miał 2,5 promila alkoholu.

Obecny na konferencji prezes Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (MOPR) Jarosław Sroka po raz kolejny przypomniał, że woda jest żywiołem i trzeba do niej podchodzić z respektem.

- Najgorszy przykładem był ubiegły tydzień, gdy odnotowano trzy utonięcia na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. Podczas wypoczynku stosujmy zasadę ograniczonego zaufania. Potrzeba bezpieczeństwa jest najważniejszą potrzebą, gdy przyjeżdżamy na wypoczynek – dodał.

Jak mówił, od kilku lat niepokojącym zjawiskiem, które obserwują ratownicy MOPR, jest agresja osób poszkodowanych podczas udzielania im pomocy. Zazwyczaj dzieje się wtedy, gdy poszkodowani są pod wpływem alkoholu albo innych środków odurzających.

Przypomniał, że o bezpieczeństwo wodniacy mogą też sami zadbać, korzystając z aplikacji pogodowych.

- Nie wstydźmy się z nich korzystać. Od początku sezonu żeglarskiego od 1 maja ratownicy MOPR interweniowali prawie 200 razy, udzielając pomocy 320 osobom. W większości nasze akcje zakończyły się sukcesem. Niestety w kilku przypadkach nie udało się uratować ludzi. Jeśli do wody podchodzimy z pokorą, to nasz wypoczynek będzie bezpieczny – dodał szef MOPR.

Źródło: PAP

ReklamaC1 - PGE Dystrybucja

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 5

  • 0
    Czuje się - ZADOWOLONY
    ZADOWOLONY
  • 1
    Czuje się - ZASKOCZONY
    ZASKOCZONY
  • 1
    Czuje się - POINFORMOWANY
    POINFORMOWANY
  • 1
    Czuje się - OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    Czuje się - SMUTNY
    SMUTNY
  • 1
    Czuje się - WKURZONY
    WKURZONY
  • 1
    Czuje się - BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

ReklamaB0 - Perła Mazur

Daj nam znać

Jeśli coś się na Mazurach zafascynowało, wzburzyło lub chcesz się tym podzielić z czytelnikami naszego serwisu
Daj nam znać
ReklamaB1- OW Wodnik
ReklamaA2 - Sailing Machine